Ostatni sezon w hrabiowskiej likierni

W Łańcucie trwa budowa nowoczesnej destylarni, która ma zastąpić fabrykę wódek i legendarnych rosolisów.

Publikacja: 17.07.2017 00:01

W fundamencie nowej destylarni w Łańcucie umieszczono ozdobną butelkę słynnego łańcuckiego rosolisu.

W fundamencie nowej destylarni w Łańcucie umieszczono ozdobną butelkę słynnego łańcuckiego rosolisu.

Foto: materiały prasowe

Podczas uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę nowej destylarni w Łańcucie w fundamencie budynku umieszczono oprócz aktu erekcyjnego m.in. ozdobną butelkę słynnego łańcuckiego rosolisu. Już wkrótce ten wyrafinowany likier wytwarzany od dwóch wieków w miejscowej fabryce hrabiów Potockich przejdzie do historii polskiego przemysłu spirytusowego. Jego produkcja w łańcuckim Polmosie trwać będzie tylko do końca 2017 r. W tym czasie budowana za 20 mln euro przez właściciela zakładów, francuską grupę Marie Brizard Wine & Spirits (MBWS – dawniej Belvedere SA), nowoczesna destylarnia powinna już osiągnąć pełną zdolność produkcyjną – 32 mln litrów czystego spirytusu rocznie.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem