Reklama

Imponujący szturm debiutantów

Leszek Kopeć, dyrektor festiwalu filmowego w Gdyni opowiada o kryteriach doboru filmów konkursowych i imprezach towarzyszących.

Publikacja: 11.09.2017 21:00

Leszek Kopeć: Nasz festiwal, w ślad za polską kinematografią, już dawno się otworzył na świat.

Leszek Kopeć: Nasz festiwal, w ślad za polską kinematografią, już dawno się otworzył na świat.

Foto: FF Gdynia

Rz: Dyrektorem festiwalu gdyńskiego jest pan od 18 lat. W tym roku łączy pan tę funkcję z funkcją dyrektora artystycznego. To duża zmiana?

Leszek Kopeć: Nie tak wielka, jak mogłoby się wydawać. Decyzja komitetu organizacyjnego festiwalu, aby nie powoływać dyrektora artystycznego, jest pochodną dyskusji na temat istoty festiwalu: czy powinien on mieć charakter autorski, czy raczej powinien podsumowywać roczny dorobek polskiego kina. Zwyciężyła ta druga koncepcja i wówczas pojawiło się pytanie, czy na pewno jest konieczna osoba odpowiadająca wyłącznie za program, skoro jego ostateczny kształt jest wynikiem pracy zespołowej.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Regiony
Co dziewiąty mężczyzna w kraju ma problemy ze spłatą zaległych zobowiązań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Okiem samorządowca
Prezydent Olsztyna: Stawiamy na komunikację zbiorową
Regiony
Dolny Śląsk rewitalizuje linie kolejowe i inwestuje w pociągi
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama