Stoimy na stanowisku, że na kontakt z wartościową muzyką nigdy nie jest za wcześnie, a przyzwyczajenia słuchowe i udział w kulturze od najmłodszych lat kształtuje kolejne pokolenia świadomych odbiorców muzyki. Idea koncertów dla tak młodej publiczności (dzieci w wieku 0–3 lata), choć znana w muzycznych ośrodkach w Polsce, nadal stanowi unikatowe wydarzenie muzyczne i nie jest stałym punktem repertuaru filharmonicznego.
KAŻDY CZŁOWIEK JEST MUZYKALNY
Psychologowie muzyki twierdzą, że cały gatunek ludzki został obdarzony zdolnościami muzycznymi, a każda istota ludzka jest z natury muzykalna. Człowiek odbiera dźwięk już w łonie matki. W chwili urodzenia ucho dziecka jest już całkowicie dojrzałe do odbierania dźwięków. Badania audiologów szwedzkich wykazały, że zaczyna ono reagować na bodźce akustyczne między czwarty a piątym miesiącem życia płodowego. Mimo że w uszach dziecka znajduje się płyn, rozwijające się dziecko odbiera charakterystyczne cechy dźwięków (melodię, akcent, rytm i natężenie) na drodze pozaakustycznej. Dzięki temu przyswaja cechy prozodyczne języka i łatwiej uczy się po urodzeniu tego języka, którym otoczenie mówiło przed jego narodzeniem.
Prekursor w dziedzinie umuzykalniania niemowląt i małych dzieci Edwin Elias Gordon opisuje w swoich pracach proces rozwoju muzykalności człowieka od urodzenia. Pokazując rozwój myślenia muzycznego jako proces stopniowego umysłowego dojrzewania, ujmuje go w kolejnych stadiach i opiera się na pojęciu interakcji między czynnikami biologicznymi a doświadczeniem. Jego teoria zakłada niezmienność następstwa stadiów po sobie; tempo pojawiania się kolejnych może być szybsze lub wolniejsze, ale ich kolejność u wszystkich jednostek jest taka sama. E. Gordon porównuje naukę muzyki, etapy jej rozumienia do etapów rozwoju mowy: „(...) uczymy się śpiewać, najpierw słuchając. Później, gdy już umiemy śpiewać, powinniśmy nauczyć się czytać nuty, a w końcu, gdy słyszymy, umiemy zaśpiewać i przeczytać, możemy zacząć uczyć się je pisać". W stosowanych obecnie systemach nauczania muzyki często zmieniano kolejność tych etapów.
Podczas prowadzenia w Filharmonii koncertów dla najmłodszych dzieci zauważam, że nabywanie przez dziecko elementów muzycznych (melodia, rytm, tempo i akcent), a właściwie ich rozumienie, daje podstawy do prawidłowego reagowania na owe elementy, co kształtuje wrażliwość muzyczną i buduje wartościowe przyzwyczajenia słuchowe. Wyposażeni przez naturę w zdolności muzyczne, jesteśmy niejako zobligowani, aby ten otrzymany dar rozwijać.