– Jestem dumny z olsztynian i ich postawy. Frekwencja i zaangażowanie pokazują, że warto rozmawiać z mieszkańcami o ich otoczeniu i sprawach dla nich ważnych. Serdecznie gratuluję wszystkim uczestnikom Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego – wnioskodawcom i mieszkańcom – podsumował Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna, cytowany przez stronę ratusza.
Zasadą budżetu obywatelskiego jest, że zarówno projekty, jak i wybór najlepszych pomysłów to dzieło samych mieszkańców. To oni wiedzą najlepiej, co jest potrzebne w poszczególnych dzielnicach, czego tam brakuje, by mieszkało się bezpieczniej, przyjemniej, ładniej, ciekawiej.
Psia strefa przegrała
W piątej edycji olsztynianie wybrali cztery projekty tzw. zintegrowane, czyli ponadosiedlowe, i 23 osiedlowe. Wszystkie zostaną zrealizowane w 2018 roku i będą kosztować ponad 3,73 mln zł. Najwięcej głosów (3609) w kategorii zintegrowanych dostała budowa garaży przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej Olsztyn-Gutkowo. To graniczne osiedle przez stulecia było oddzielną wsią warmińską, przez którą wjeżdżało się do Olsztyna od północy z Morąga, Elbląga i Gdańska.
Miejscowi strażacy włożyli dużo wysiłku i prywatnego czasu, by zebrać głosy poparcia na swój projekt. Po godzinach pracy odwiedzali nie tylko domy w Gutkowie, ale też na sąsiednich osiedlach – Redykajny i Gutkowo – opowiadając o projekcie i zachęcając do głosowania.
Do zwycięskich projektów zintegrowanych należą także Festiwal Burning Girl (2208 głosów) czy zagospodarowanie plaży nad jeziorem Skanda (2101 głosów). Skanda, położona na południowym wschodzie miasta, to najbardziej zaniedbane jezioro stolicy Warmii i Mazur; od wielu lat czeka na inwestycje. Projekt obywatelski i poparcie, jakie uzyskał, to jeszcze jeden sygnał dla ratusza, że olsztynianie chcą prawdziwych inwestycji nad Skandą, podobnych do tych, jakie miasto poczyniło nad jeziorem Ukiel. I które zdobyły tak dużo nagród i uznania.