Rz: Niedawno obchodziliśmy 664. rocznicę powstania Olsztyna. W połowie XIX w. mieszkało w nim zaledwie 4,5 tys. ludzi. Ale już 30 lat później 23 tys. Dziś jest to 180 tys. Mam wrażenie, że niewiele jest w Polsce miast, które tak bardzo się zmieniły jak Olsztyn.
Stanisław Achremczyk: W historii znamy przykłady wielu miast, które odnotowały burzliwy rozwój w krótkim czasie. Na Warmii i Mazurach taki rozwój w XVI wieku zaliczyło Braniewo, a w XIX stuleciu Olsztyn. W Prusach Wschodnich stał się drugim po Królewcu miastem pod względem liczby mieszkańców, infrastruktury, komunikacyjnych powiązań, nadrabiający cywilizacyjne zaległości. Odnoszę wrażenie, że w czasach nam współczesnych inne polskie miasta wyprzedziły jednak Olsztyn dynamiką rozwoju.
Który okres w historii Olsztyna najsilniej ukształtował jego dzisiejsze oblicze?
Nazwę miastu dała rzeka Łyna. Niemieccy założyciele do słowa Alne dodali słowo Stein, czyli kamień. Zatem Olsztyn to kamień nad Łyną. Kamień to nie pruski święty głaz, lecz potężny zamek. Polscy osadnicy już w XV w. nazwali miasto Olstinem i tak pozostało do dziś. Początek miastu dała budowa zamku. Gdy Olsztyn otrzymywał w 1353 roku prawa miejskie, miasto już istniało. II połowa XIV w. to wielka budowa w Olsztynie. Ze średniowiecznych budowli pozostał do dziś gotycki, ceglany ratusz, kościół św. Jakuba, Górna Brama zwana też Bramą Wysoką, zamek i fragmenty obronnych murów, pozostało rozplanowanie przestrzenne. Olsztyn gotycki zamieszkały przez ok. 1 tys. mieszkańców trwał do połowy XIX w. Drugi okres prosperity nastąpił po wojnach napoleońskich. Na przełomie XIX i XX w. ważną rolę odegrali dwaj burmistrzowie, z których każdy rządził po 30 lat, uczynili Olsztyn miastem nowoczesnym i stołecznym, a byli to Polak Jakub Rarkowski i Niemiec Oskar Belian. Wszystko, co wtedy było nowoczesne, dotarło też do Olsztyna. Oznaką wielkomiejskości była miejska obwodnica, tramwaj, baza sterowców w Dywitach i lotnisko w Dajtkach. W wieku XX, gdy zbudowano wielki zakład produkujący opony, nastąpił trzeci czas wielkich inwestycji i w zasadzie ten czas trwa do dziś.