Wszystko zaczęło się 20 lat temu, kiedy w Olsztynie zrodził się pomysł powołania Stowarzyszenia Gmin Polskie Zamki Gotyckie. Pomysłodawcy trafnie ocenili, że promocja pojedynczego zamku, nawet wyjątkowego, bo z osobistymi „notatkami" Mikołaja Kopernika na ścianie, nie będzie miała takiej siły jak promocja szlaku złożonego z kilkunastu obiektów. A tych na Warmii, Mazurach, Powiślu i sąsiednim Pomorzu nie brakowało.
Dziś w stowarzyszeniu jest 17 gmin: najwięcej, dziewięć, z Pomorza (Bytów, Człuchów, Dzierzgoń, Lębork, Malbork, Sztum, Gniew, Kwidzyn, Skarszewy), siedem z Warmii i Mazur (Ostróda, Nidzica, Działdowo, Olsztyn, Lidzbark Warmiński, Kętrzyn, Ryn), a także Nowe z Kujawsko-Pomorskiego. Siedziba jest w Olsztynie, a od 2013 r. stowarzyszeniem kieruje prezydent Piotr Grzymowicz.
Od początku polscy samorządowcy chcieli wciągnąć do współpracy sąsiadów z rosyjskiego obwodu kaliningradzkiego. To przecież także historyczne Prusy Wschodnie, a wcześniej tereny, na których Krzyżacy lokowali swoje warownie.
Pomysł spodobał się w Brukseli i projekt o przydługim tytule „Podniesienie atrakcyjności północno-wschodniej Polski oraz obwodu kaliningradzkiego poprzez rozwój i promocję wspólnych tras turystycznych" dostał 115,2 tys. euro unijnego dofinansowania.
Stanowiło to 90 proc. wartości projektu. Za te pieniądze w latach 2013–2014 wydane zostały publikacje historyczne i turystyczne: „Mikołaj Kopernik, Immanuel Kant – dwie najwybitniejsze postacie nauki na ziemiach niegdyś pruskich", „Zamki gotyckie na szlakach wojsk napoleońskich", „Kaliningrad – przeszłość i współczesność", „Zamki gotyckie – oferta turystyczna".