Wagon motorowy SN61 o numerze 183 oficjalnie został zaprezentowany 14 października. Tego dnia ten samobieżny wagon wjechał na Dworzec Główny w Szczecinie, skąd po raz pierwszy od wielu lat zabrał pasażerów. Następnie rozpoczęła się podróż do Godkowa, położonego na południe od Szczecina. W gronie miłośników kolei znaleźli się przedstawiciele władz województwa.
autor zdjęcia: Michał Korkowski, źródło: Fotorzepa
– To prawdziwa podróż do przeszłości, pamiętam te wagony! Pamiętam też jak w 2015 r. mogliśmy zobaczyć pierwsze efekty prac i rozmowy, jak wiele trzeba jeszcze zrobić, żeby ganz znowu mógł pojechać. Dzisiaj to już sprawny pojazd, który niewątpliwie będzie atrakcją dla wszystkich miłośników kolei. Gratuluję i jednocześnie dziękuję ochotnikom Przewozów Regionalnych – wykonaliście fantastyczną robotę! – mówił Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego.
Ćwierć tysiąca dla Polski
Historia ganzów w Polsce sięga lat 60. Wyprodukowała je dla Polski węgierska firma Ganz-Mavag z Budapesztu. To fabryka z długą tradycją sięgającą połowy XIX wieku. Produkowała zarówno pociągi, jak i autobusy. W Polsce znana także dzięki popularnym ikarusom.
W latach 1960–1975 Ganz-Mavag wyprodukował dla Polski 250 sztuk wagonów SN61. To wagon silnikowy napędzany 12-cylindrowym, 500-konnym dieslem. Posiada stanowiska kierownicze z dwóch stron, co umożliwiało sterowanie wielokrotne. Jeden ganz mógł ciągnąć trzy wagony doczepne, co oznaczało, że w najdłuższej konfiguracji mogło jechać 12 wagonów: trzy silnikowe ganzy i dziewięć doczepnych. Każdy wagon ważył 57 ton, miał długość 24 metrów i posiadał 48+5 miejsc siedzących. Prędkość konstrukcyjna ganza to 108 km na godzinę.