Pionierzy mobilnej sprzedaży

W 1998 roku podjęliśmy jedną z najważniejszych decyzji w historii Sagry. Zdecydowaliśmy się zbudować pierwsze rozwiązanie mobilne – mówi Janusz Pribulka, prezes i założyciel Sagra Technology, jednej z pionierskich firm branży IT. Dzisiaj z jej systemów korzysta ponad 100 dużych firm zajmujących się handlem.

Publikacja: 07.11.2019 12:11

Pionierzy mobilnej sprzedaży

Foto: mat.pras.

Rozwiązania mobilne należą do jednych z największych sukcesów Sagry. Ta szczecińska firma jest nie tylko pionierem rynku IT, ale wciąż tworzy nowoczesne rozwiązania dla sektora FMCG, chemiczno- -kosmetycznego i farmaceutycznego. W jej portfolio znajdują się rozbudowane systemy, dzięki czemu nie tylko pojedynczy podmiot, ale całe branże mogą monitorować sprzedaż i dystrybucję towarów. Wśród klientów są znane polskie marki – Dr Irena Eris, Vox, Polpharma czy też światowe, m.in. Loreal, Henkel, Johnson & Johnson, Coca-Cola.

Kolory Japonii

Dzisiejsze zaawansowane systemy nie byłyby możliwe bez pionierskich doświadczeń Janusza Pribulki, założyciela Sagry.

– Zaczęło się w Japonii. Byłem tam dzięki kontaktom naukowym między Politechniką Szczecińską a japońską firmą Akiro Fujimoto – opowiada Janusz Pribulka, prezes zarządu Sagra Technology. – To był całkiem inny świat. Niezwykły, nowoczesny, kipiący wolnością. Tokio zaskoczyło mnie feerią barw – wszędzie pełno było świetlnych reklam zewnętrznych. Właśnie wtedy postanowiłem coś takiego zrobić w Polsce.

Gdy więc Janusz Pribulka wrócił z wyjazdu naukowego do Japonii, postanowił produkować ruchome diodowe wyświetlacze. Z kolegami z uczelni założył spółkę i z diodowymi paskami udał się do Pomorskiego Banku Kredytowego, wtedy wiodącego podmiotu na Pomorzu Zachodnim. Bank chciał jednak już więcej nie tylko paski, ale całe prostokątne tablice o wymiarach od metr na metr, do dwa metry na trzy. Tablice miały podawać informacje dla klientów.

CZYTAJ TAKŻE: Szczecin wspiera startupy

– Dostarczyliśmy tablice i w ten sposób w Szczecinie wyświetliliśmy pierwsze reklamy wielkoformatowe w Polsce. W latach 90. przy Bramie Portowej w Szczecinie zawisła wielka tablica wyświetlająca w czasie rzeczywistym informacje o zanieczyszczeniu powietrza. To też było nasze dzieło. Podzespoły importowaliśmy z Tajwanu. W końcu było ich tyle, że na berlińskim lotnisku Tempelhof mieliśmy skład celny – wspomina Janusz Pribulka.

Kiedy tworzyli pierwszą tablicę, dostępne były tylko czerwone diody. Potem pojawiły się zielone, a później niebieskie, co umożliwiło wyświetlanie pełnej palety kolorów. To jednak nie był kierunek, w jakim chcieli iść. W roku 1993 pojawiły się nowe technologie diodowe, rzutniki i inne drogie rozwiązania. Zaistnieć na rynku można było tylko, działając na ogromną skalę. To z kolei wymagało już bardzo dużych inwestycji, których spółka nie miała. Szukali nowych rozwiązań.

Wirtualna mapa

Kolejnym pionierskim rozwiązaniem Sagry był system informacji geograficznej. Była pierwsza połowa lat 90. – wszystko było papierowe i analogowe, a smarfony i Google Map – były kwestią przyszłości. Wtedy powstała więc pierwsza wirtualna mapa w oparciu o rozwiązania Sagry. Następnie nałożono na nią kilka kalek, każda z innymi informacjami.

""

mat.pras.

regiony.rp.pl

Kilkanaście regionalnych instytucji – urzędów, służb publicznych i przedsiębiorstw wprowadziło w tę samą przestrzeń dane na temat swojej działalności. Dzięki temu powstała różnorodna mozaika informacji, zdarzeń, miejsc i znaczeń.

Powstał Szczeciński System Informacji Gospodarczej, który doskonale sprawdził się podczas pamiętnej powodzi. Sagra wydała swój pierwszy geograficzny zbiór informacji i danych statystycznych o kraju pod nazwą „Polska 1999”. W kolejnych latach powstały następne systemy informacji geograficznej.

Zaczęło się w Hamburgu

– W 1998 roku podjęliśmy jedną z najważniejszych decyzji w historii Sagry. Zdecydowaliśmy się zbudować pierwsze rozwiązanie mobilne – mówi Janusz Pribulka.

Do tego kroku przydały się dawne doświadczenia szefa Sagry. Młody naukowiec z Politechniki Szczecińskiej już na początku lat 80. postanowił zbudować dla liczmanów portu w Hamburgu przenośną elektroniczną miarkę z licznikiem. Dla robotników portowych była tylko narzędziem do ustalania stawki frachtu na podstawie pomiaru objętości ładunku. Dla prezesa Pribulki – wówczas pracownika naukowego Politechniki Szczecińskiej – rozwiązaniem, które dało podstawy do stworzenia pierwszych mobilnych systemów informacji. Liczmani z Hamburga potrzebowali tylko dobrego narzędzia pracy. Sprawnego i nowoczesnego. Zbudowane w 1981 roku urządzenie wyposażone było w mikroprocesor, drukarkę, klawiaturę, wysuwaną miarkę, uchwyt mierniczy i mieściło się w dłoni. Wyprzedzało swoją epokę.

CZYTAJ TAKŻE: Osiem specjalizacji Pomorza Zachodniego

Kilka lat później specjaliści z Sagry – zainspirowani przez szefa – rozpoczęli pracę nad pionierskim rozwiązaniem, które łączyłoby oprogramowanie np. w palmtopie z oprogramowaniem wewnątrz firmy. Rozwiązanie integrujące oba systemy – wewnętrzny z zewnętrznym komputerem naręcznym – mogło zyskać zastosowanie w pracy przedsiębiorstw zatrudniających handlowców w terenie.

– Było to możliwe dzięki temu, że od początku działalności produkowaliśmy zarówno hardware, czyli komputery, które sterowały wyświetlaczami, jak i software, czyli oprogramowanie, które pozwalało wyświetlać treści i zarządzać tym urządzeniem. Te umiejętności pozwoliły nam na stworzenie Emigo, używanego przez setki nowoczesnych firm w Polsce – wyjaśnia Janusz Pribulka.

Nowy wymiar komunikacji pozwala firmom prowadzić sprzedaż nie tam, gdzie są ich siedziby, ale tam, gdzie są ich klienci, partnerzy, pracownicy. Zwiększa się wydajność, obniżają koszty, a pracownicy mogą skutecznie wykonywać zadania. Do tego właśnie służy Emigo.

Partnerstwo z Microsoftem

Dzisiaj Sagra oprócz Emigo oferuje wiele innych rozwiązań i aplikacji, wśród nich takie jak Ipocrates, Biqsens, Emigo Retail czy też Winpoint. Wszystkie służą do sprzedaży, zarządzania i dystrybucji. Co ważne, klienci, by z nich korzystać, nie muszą posiadać własnej infrastruktury. W sumie z aplikacji korzysta ponad 100 firm, w tym bardzo duże i znane marki – polskie i zagraniczne.

Sagra jest szczególnie dumna ze współpracy z Microsoftem i uhonorowaniem przez firmę Microsoft wyróżnieniem „Microsoft Country Partner of The Year”, uwzględnieniem w projekcie Sklepu Przyszłości – Store of the Future oraz Fabryki Przyszłości – Factory of the Future.

– Mamy za sobą wiele lat doświadczeń. Zmieniła się nasza rzeczywistość. Uczestniczyliśmy w tych zmianach: nadawaliśmy im kierunek, wyprzedzaliśmy ich czas. Wciąż jesteśmy w Szczecinie. Mamy dobrany zespół, niezwykłą ofertę, wspaniałe pomysły. Mamy bogatą historię i obiecującą przyszłość. A w naszej branży czasy zawsze są pionierskie. Idziemy własną drogą. Wyróżnia nas sposób, w jaki tworzymy rozwiązania. Nasze produkty powstały dzięki pracy i kreatywności. Wciąż je udoskonalamy. Oferujemy szkolenia, serwis, doradztwo, integrujemy system z innymi, dedykujemy opracowania pod indywidualne potrzeby klienta. Ilość wdrożeń naszego systemu mobilnego w Polsce dynamicznie rośnie. Nasz sukces to kwestia tempa. Uczestniczyliśmy w tych zmianach: nadawaliśmy im kierunek, wyprzedzaliśmy ich czas. Ilość wdrożeń naszego systemu mobilnego w Polsce dynamicznie rośnie. Nasz sukces to kwestia tempa – ocenia Janusz Pribulka.

W październiku br. Sagra została laureatem konkursu „Twój biznes pod banderą sukcesu” organizowanego przez Urząd Marszałkowski w Szczecinie. Zajęła pierwsze miejsce w kategorii średnich firm i stała się jedną z wizytówek zachodniopomorskiego biznesu.

Rozwiązania mobilne należą do jednych z największych sukcesów Sagry. Ta szczecińska firma jest nie tylko pionierem rynku IT, ale wciąż tworzy nowoczesne rozwiązania dla sektora FMCG, chemiczno- -kosmetycznego i farmaceutycznego. W jej portfolio znajdują się rozbudowane systemy, dzięki czemu nie tylko pojedynczy podmiot, ale całe branże mogą monitorować sprzedaż i dystrybucję towarów. Wśród klientów są znane polskie marki – Dr Irena Eris, Vox, Polpharma czy też światowe, m.in. Loreal, Henkel, Johnson & Johnson, Coca-Cola.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Życie Pomorza Zachodniego
Zacznijmy od małych. Czy stocznie wrócą na Pomorze Zachodnie?
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Życie Pomorza Zachodniego
Wymiana pieców i termomodernizacja. Są pieniądze na walkę ze smogiem
Życie Pomorza Zachodniego
Trzebież znów na trasie. Nowy port na żeglarskiej mapie Polski
Życie Pomorza Zachodniego
Kulinaria, piwo i trójniak. Sześć produktów regionalnych w finale
Życie Pomorza Zachodniego
Najlepsze wsparcie w UE