Pieniądze zostaną przekazane gminom, ale i muzeom, ośrodkom kultury, stowarzyszeniom, gospodarstwom rolnym, parafiom, spółkom i osobom prywatnym.
– Pomorze Zachodnie usiane jest pięknymi zabytkami, które wymagają prac, aby zachować je w odpowiednim stanie. Często jest to kwestia umożliwienia mieszkańcom i turystom dalszego korzystania z tych obiektów. Środki, które kierujemy na ich ratowanie, pozwalają na przeprowadzenie prac konserwatorskich, restauratorskich lub przygotowanie niezbędnej dokumentacji – komentuje Olgierd Geblewicz, marszałek zachodniopomorski.
Najwięcej kościołów
Aż 44 z 67 podmiotów, które otrzymają dofinansowanie, to parafie, głównie z obszarów wiejskich. Wskazywane przez nich obiekty są często tzw. kościołami filialnymi, położonymi na uboczu, w bardzo małych miejscowościach i wsiach. Wiele z nich na przestrzeni wieków straciło swoje pierwotne znaczenie, mieszkańców lub sponsorów. Zostały kościoły, które pełnią dzisiaj nie tylko role sakralne, to także ważne zabytki mieszczące wiele trwałych śladów z działalności lokalnych mieszkańców.
Przykładem jest kościół w Naroście, wsi koło Chojny, na południe od Szczecina. Dzisiaj mieszka w niej około 300 osób. Przez kilka wieków wieś należała do kolejnych rodów szlacheckich, mieścił się w niej folwark, a nawet pałac. Siłą rzeczy powstał też kościół, wybudowany już w XIII wieku. Ta gotycka budowla w XVIII wieku otrzymała barokowe wyposażenie wnętrza, w tym epitafium rotmistrza Hansa von Schoningen, który brał udział w bitwie z Turkami pod Wiedniem w 1683 r. Epitafia zachowały się do dzisiaj. Kościół obecnie jest filią parafii w Brwicach. W ramach dotacji dostanie 15 tys. zł dofinansowania na prace ratunkowe wewnątrz wieży.
Pilne remonty ratunkowe
Na tegorocznej liście jest kilka innych kościołów, wymagających remontu ratunkowego, zapobiegającego katastrofie budowlanej, prowadzonego z nakazu nadzoru budowlanego.