Reklama
Rozwiń

Biznes kosztem sentymentu

To skomplikowana inwestycja, całość wymagała ścisłej kontroli konserwatora zabytków – mówi Paweł Schmidt-Przeździecki, prezes spółki kontrolującej jedną trzecią udziałów w Hotelu Europejskim.

Aktualizacja: 31.01.2018 08:59 Publikacja: 30.01.2018 20:30

Hotel Europejski udało się odzyskać od Accor-Orbis 1 września 2005 roku

Hotel Europejski udało się odzyskać od Accor-Orbis 1 września 2005 roku

Foto: Fotorzepa, Wojciech Grzędziński

Rz: Ustalmy genealogię – jest pan prapraprawnukiem Aleksandra Przeździeckiego.

Paweł Schmidt-Przeździecki: Aleksander miał dwóch synów: Konstantego i Gustawa. Jestem z linii Konstantego, który miał siedmioro dzieci – wśród jego synów był Jan Aleksander, mój pradziad, którego synem był mój dziad, Aleksander. On z kolei miał dwie córki, Annę i Marię (obie żyją), Maria jest moją matką.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin