Dziwny naród z bujną wyobraźnią

Mikołaj Grabowski, reżyser opowiada o premierze „Min polskich", która odbyła się w Teatrze Polskim w Warszawie 29 stycznia.

Publikacja: 30.01.2018 20:30

Dziwny naród z bujną wyobraźnią

Foto: teatralna.com, Kasia Chmura-Cegielkowska

Rz: „Miny polskie" to znakomity tytuł, który lokuje nas w samym centrum gombrowiczowskiego patrzenia na polskość, które intryguje pana od lat i napędza pana twórczość. Czego tym razem możemy się spodziewać w spektaklu?

Mikołaj Grabowski: Historia powstania tego tekstu jest następująca: parę lat temu przyszedł do mnie Tadeusz Nyczek z propozycją przeczytania scenariusza, który nosił intrygujący tytuł „Miny polskie". Przeczytałem i pomyślałem – co to za szatański pomysł! Poprosiłem Tadzia o możliwość wtrącenia swoich trzech groszy do jego adaptacji. Pozwolił. Dodałem parę tekstów, on w odwecie podsunął nowe, na co ja odpowiedziałem kolejną zmianą. I tak, wędrując od Nyczka do Grabowskiego, powstał tekst, którego premiera miała miejsce w Toruniu w grudniu 2014 roku. Scenariusz grany w Teatrze Polskim jest mocno zmieniony. Przede wszystkim pojawiło się w nim nazwisko księdza Jędrzeja Kitowicza z jego „Opisem obyczajów". Zmiana dość zasadnicza, bo do starej trójki autorów – Bogusławskiego, Wyspiańskiego i Gombrowicza – doszedł autor może przez Polaków niedoceniony i mało czytany, ale diagnozujący rzeczywistość XVIII wieku jak nikt inny. Chcąc być precyzyjnym, muszę jeszcze powiedzieć o włożonych do scenariusza małych fragmentach zaczerpniętych z „Pamiątek Soplicy" Henryka Rzewuskiego. Teksty tej czwórki tworzą niezły pasztet, a właściwie bigos polski. Pracując nad nimi, muszę przyznać, że się łatwo w spektakl nie składają.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach