Błoto dla zuchwałych

Nie trzeba być komandosem, żeby stanąć na starcie, ale z bólem trzeba się jednak umieć zaprzyjaźnić. Podobnie jak z sąsiadkami z 20-piętrowego bloku, w którym biega się po schodach.

Publikacja: 08.01.2019 09:00

To jest trening przeszkodowca, a nie gimnastyka

Foto: materiały prasowe

Kto lubi czołgać się w błocie, biegać po kałużach, przeskakiwać przez ściany, wspinać się na linie, zanurzać w kontenerze z lodowatą wodą? Jeśli kogoś pociąga wysiłek fizyczny, sprawdzanie granic własnych możliwości i nie boi się bólu, to śmiało może spróbować startu w jednej z imprez, których jest w Polsce coraz więcej. Dyscyplina jest stosunkowo młoda, na świecie liczy sobie około 30 lat, a pierwsze zawody rozegrano w Anglii. Do naszego kraju ten sport przywędrował mniej więcej pięć lat temu i zyskał wielkie rzesze zwolenników.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama