Jedną z debat podczas V Europejskiego Kongresu Samorządów poświęcono miastom przyszłości i technologiom do nich skierowanym. Rozmawiano zarówno o stanie polskich miast, jak i rozwiązaniach, które mogą przyczynić się do ich rozwoju i poprawy komfortu życia mieszkańców. Dyskusja o miastach przyszłości nie może dziwić, gdyż XXI w. jest i będzie wiekiem miast. Są one siłą napędową gospodarek narodowych i globalnej innowacyjności. Świat przenosi się do miast.
– W 2050 r. na Ziemi będzie mieszkać 9 mld osób, z czego 70 proc. w miastach. Globalnie co miesiąc przybywa 6 mln mieszkańców miast. To bardzo silny trend. XXI w. to epoka miast – zauważyła Kamila Kaliszyk, dyrektor ds. rozwoju rynku w Mastercard.
Współpraca
– Przed naszymi miastami są duże wyzwania, zwłaszcza środowiskowe i infrastrukturalne. Konkurują one na polu pozyskiwania inwestorów, zarówno specjalizujących się w produkcji, jak i w nowoczesnych usługach dla biznesu. To także walka o mieszkańców ze względu na postępującą depopulację – mówił Adam Hamryszczak, wiceminister inwestycji i rozwoju. Stwierdził, że oddzielne zagadnienie to kwestie cyfryzacji. Warto się bowiem zastanowić, jak nasze miasta, nie tylko te największe, ale także mniejsze, odnajdą się w dobie przemysłu 4.0 i wykorzystają najnowocześniejsze technologie informacyjno-telekomunikacyjne. Jak poradzą sobie z wielką ilością danych.
– Miasta krok po kroku podążają za tymi wyzwaniami przy pomocy administracji rządowej i biznesu, ale ważna jest też współpraca między miastami. Nie chodzi tylko o dobre relacje, ale też podpatrywanie dobrych przykładów i realizację wspólnych, sieciowych projektów – podkreślał wiceminister.
– Polskie miasta przyglądają się sobie, podpatrują, ale i współpracują. Współpraca ma też wymiar ponadnarodowy. Na przykład Lublin współpracuje z austriackim Grazem na polu elektromobilności i ochrony klimatu – mówił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.