Reklama
Rozwiń
Reklama

Przystanek Piotrówka

O malutkiej wsi leżącej niemal na granicy województwa opolskiego i Śląska znów jest głośno. Tym razem za sprawą gwiazdy z Afryki, która przyjechała grać tu w piłkę.

Aktualizacja: 12.04.2016 22:51 Publikacja: 12.04.2016 20:22

Do nietypowej drużyny mieszkańcy Piotrówki zdążyli się przyzwyczaić i ją polubić

Do nietypowej drużyny mieszkańcy Piotrówki zdążyli się przyzwyczaić i ją polubić

Foto: materiały prasowe

Po prawdzie, to nie przystanek, bardziej przystaneczek. Ławka, kawałek daszku, porwany rozkład. Jak ktoś nie stąd, to do Piotrówki trafić mu nie będzie łatwo. Zwłaszcza przy sobocie, kiedy przewoźnicy mają wolne. Prędzej pekaesem dojedzie się do Niemiec, gdzie pracuje na oko jedna piąta okolicy. Albo i wyjeżdża na stałe. Bo tutejsze wsie się starzeją, wymierają – tak mówią ci, którzy zostali.

Kto nie znalazł pracy w Opolu, Strzelcach czy aglomeracji śląskiej, tego kuszą reklamy: „praca w Niemczech, od teraz, dzwoń". Ale ludzie mieszkają tu dobrzy. Pokierują, zaprowadzą. Jadąc z Opola, wystarczy zjechać na Strzelce, potem w kierunku Zawadzkiego, a jakieś trzy kilometry za Jemielnicą skręcić w lewo.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Regiony
Co dziewiąty mężczyzna w kraju ma problemy ze spłatą zaległych zobowiązań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Okiem samorządowca
Prezydent Olsztyna: Stawiamy na komunikację zbiorową
Regiony
Dolny Śląsk rewitalizuje linie kolejowe i inwestuje w pociągi
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama