Najwięcej przybędzie trolejbusów, bo w sumie 55 sztuk. Miasto chce rozbudowywać ich sieć. - Lublin od lat stawia na transport publiczny, w szczególności na ekologiczne trolejbusy. Sukcesywnie rozbudowujemy sieć trakcji obejmując komunikacją trolejbusową kolejne dzielnice - mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
To miasto nad Bystrzycą jest jednym z trzech ośrodków w Polsce, obok Gdyni i Tychów, gdzie jeżdżą „autobusy na szelkach".
Do tej pory powstało 27 km nowej trakcji, kupiono 70 trolejbusów, w tym 12 przegubowych, zbudowano nową zajezdnię. Miasto kupiło też 100 nowych autobusów. Kosztowało to 463 mln zł, z czego zdecydowana większość pochodziła ze środków unijnych.
– Trakcja trolejbusowa po rozbudowie liczy ponad 60 km długości – opowiada Justyna Góźdź, inspektor ds. marketingu i kontaktów z mediami w Zarządzie Transportu Miejskiego w Lublinie.
Obecnie w taborze lubelskiej komunikacji miejskiej jest 109 trolejbusów, z czego 12 to przegubowce, a 70 posiada alternatywny napęd, część w postaci silnika spalinowego, a część baterie akumulatorowe. Przewożą one ok. jednej czwartej wszystkich pasażerów komunikacji miejskiej. Władze Lublina chcą nadal rozwijać „zieloną komunikację", przyjazną środowisku.