Na razie powstaje jego koncepcja, ale jest też już zalążek nowej instytucji: Starter Domu Historii Miasta – Strefa Historii. – O potrzebie powstania DHM prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki mówił wielokrotnie. Deklarował to m.in. podczas raportu otwarcia, niedługo po objęciu urzędu – mówi Ewa Sadowska-Cieślak, rzecznik urzędu miasta. Dodaje, że nowa instytucja ma być odpowiedzią na toczącą się do wielu lat debatę publiczną na temat historii Gorzowa i jego tożsamości, miasta o dwóch rozdziałach swojej historii: niemieckiej przed 1945 (Landsberg ) oraz polskiej, po zakończeniu II wojny światowej.
– To sprawa szczególnie ważna tu w Gorzowie – tłumaczy urzędniczka. Inicjatorem powstania DHM jest regionalista Robert Piotrowski, znany popularyzator historii. Obecnie opracowuje on szczegółową koncepcję działalności nowej placówki
Dom Historii Miasta ma mieścić na parterze kamienicy przy ul. Sikorskiego 5. Budynek jest aktualnie częścią siedziby Urzędu Miasta, niedawno został kompleksowo wyremontowany i dostosowany do potrzeb administracyjnych. Na ten cel wydano 340 tys. złotych.
W lipcu przy ul. Sikorskiego swoją działalność rozpoczął już tzw. Starter Domu Historii Miasta – Strefa Historii, który jest pierwszym etapem utworzenia DHM. Starter ma za opracować kompleksową koncepcję działalności przyszłej placówki.
W przyszłym roku mija 760 rocznica istnienia Gorzowa. W przygotowanie obchodów włączy się też Starter. Jedną z pierwszych jego inicjatyw ma być wystawa retrospektywna dotycząca współpracy Gorzowa z byłymi mieszkańcami na rzecz pojednania (realizacja 2017 r.). W planach jest też wystawa o architekturze miasta pn: „Tajemniczy Gorzów". Ta ma być gotowa już w grudniu.