Sezon 2016/2017 rzeszowski teatr rozpoczął wyjazdem na Kołomyjskie Spotkania Teatralne na Ukrainie.
- To konkurs z udziałem teatrów ukraińskich, na który gościnnie zaprasza się także spektakle z Polski. W tej roli znaleźliśmy się w Kołomyji drugi rok z rzędu i 7 września zaprezentowaliśmy tam spektakl „Dzieci Hioba" w reżyserii Sławomira Gaudyna – mówi Jan Nowara, dyrektor Teatru im. Siemaszkowej. – To przedstawienie inspirowane poematem Icchaka Kacenelsona „Pieśń o zamordowanym żydowskim narodzie", opowiadającym tragiczne losy rodziny poety, którą stracił w getcie warszawskim. Po powstaniu poeta znalazł się w obozie koncentracyjnym we Francji, gdzie wciąż pisał wiersze, tworzące przejmujący pamiętnik rodzinny, który Kacenelson przed ostateczną wywózką do Auschwitz zakopał na terenie francuskiego obozu. Zeszyt z wierszami odnaleźli po wyzwoleniu obozu Amerykanie. Klamrą dla naszej inscenizacji jest zaczerpnięty ze Starego Testamentu motyw Hioba.