Historyczno-filozoficzny dramat Zygmunta Krasińskiego, napisany w latach 1834-1836 w Wiedniu i wydany anonimowo, uważany jest - wraz z „Nie-Boską komedią" - za jego największe osiągnięcie. Andrzej Seweryn podkreślał, że najbardziej interesował go temat zemsty, zaś jeśli chodzi o formę - dynamika współczesnego kina. Krasiński osadził sztukę w 222 roku przed naszą erą podczas panowania Holiogabala. Bunt tytułowego Irydiona, syna Amfilocha, był przejrzystą aluzją do powstania listopadowego. Dramatyczne napięcie rodzi się z kontrastu pomiędzy szlachetnym celem, jakim jest obalenie despoty i „niechrześcijańskimi" metodami, które mają temu służyć.
Do współpracy nad kształtem inscenizacji reżyser zaprosił uznanych twórców: Leszka Bzdyla, Magdalenę Maciejewską, Jacqueline Sobiszewski, Dorotę Kołodyńską. W główną rolę wcielił się Krzysztof Kwiatkowski. Partnerują mu m.in. Anna Cieślak, Jerzy Schejbal, Krystian Modzelewski, Olgierd Łukaszewicz, Marta Kurzak. Muzykę na żywo grają Olo Walicki, Macio Moretti i Wacław Zimpel, używając tradycyjnych instrumentów, ale i tworząc warstwę dźwiękową dzięki np. szklanym akwariom czy spieniaczowi do kawy. Warto wspomnieć, że „Irydion" jest istotny dla historii Teatru Polskiego, ponieważ to właśnie od jego premiery Arnold Szyfman zainaugurował działalność teatru w 1913 roku.
Spektakl "Quo vadis słowami Sienkiewicza, Eliota, Audena i innych" w reżyserii Janusza Wiśniewskiego zostanie zaprezentowany na uroczystych pokazach 23 i 24 listopada. Reżyser docieka w swoim spektaklu, do kogo dziś może być skierowane sienkiewiczowskie pytanie „Dokąd zmierzasz?". Kwestia podszyta jest dzisiejszymi lękami oraz niepokojącymi diagnozami: Europa zmienia swoją tożsamość odrzucając dekalog. Miłość i ludzkie życie straciło na znaczeniu. Twórca przedstawienia podkreśla, że Rzym jest niezmienną metaforą zła. Ale trzeba pamiętać, że święty Piotr, który uciekał z Rzymu, pytanie „Dokąd zmierzasz?" zadał Chrystusowi i było to pytanie o nadzieję lub jej brak. Jeśli przyjąć, że Chrystus przychodzi na ziemię bez Boga jest nadzieja i należy przy niej trwać. Dawała ją zresztą powieść Sienkiewicza. Dlatego, choć w Rzymie pokazanym przez Wiśniewskiego płoną krzyże - autor spektaklu nie skazuje widzów na pesymizm.
Muzyczną odsłoną festiwalu Teatru Polskiego będzie koncert „Włodek Pawlik Trio Anhelli goes to America". Pianista po raz kolejny, po swoim udziale w „Odprawie posłów greckich" Kochanowskiego, wystąpi gościnnie w Teatrze Polskim. Tym razem właśnie z formacją Włodek Pawlik Trio, w składzie z Cezarym Konradem i Pawłem Pańtą.
Anhelli w Ameryce
W 2012 roku Pawlik z Randy Breckerem stworzyli płytę „Night in Calisia", która ukazała się w Polsce i w USA. Za ten właśnie album Włodek Pawlik został w 2014 roku uhonorowany statuetką Grammy w kategorii "Best Large Jazz Ensemble". Włodek Pawlik występuje na najważniejszych festiwalach jazzowych na całym świecie. Współpracował m.in. z Western Jazz Quartet oraz z Richiem Colem, Spike Robinsonem, Salem Nistico, Herbem Gellerem, Alexem Rielem, Johannesem Faberem, Dusko Goykoviciem, Woowamlfgangiem Haffnerem, Scottem Hamiltonem, Tom Knificiem, Billym Hartem. Ale z punktu widzenia festiwalu w Teatrze Polskim ważny wydaje się album „Anhelli" (2006), za który polski jazzman został nominowany do nagrody Fryderyk w kategorii „jazzowy album roku".
Punktem wyjścia był poemat Juliusza Słowackiego, stanowiący pesymistyczną prognozę przyszłości polskiej emigracji i jej walki o niepodległość Polski. Utwór uważany jest za odpowiedź na „Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego" Adama Mickiewicza. Słowacki napisał poemat wiosną 1837 w ormiańskim klasztorze Betcheszban w górach Libanu. Włodek Pawlik, tworząc swoją płytę, wpisuje się jednak nie tylko w tradycję literacką, ale i muzyczną. Na podstawie poezji Słowackiego powstał poemat symfoniczny Ludomira Różyckiego.