Najwięcej propozycji ma Neckermann, ale kusi również Ecco Holiday oraz Rainbow Tours. Tyle, że jak na razie ceny do najniższych nie należą. Jeśli kupimy teraz wycieczki na zimowy wyjazd, trzeba się liczyć z wydatkiem 5-7 tysięcy za tygodniowy pobyt all inclusive. Albo nawet więcej.
W ofercie znajdują się między innymi propozycje spędzenia urlopu na Seszelach, w Tajlandii, Singapurze, Wietnamie, na Karaibach, w Tanzanii bądź na Sri Lance, czy Jamajce. - Zdecydowanie warto poczekać na oferty last minute, bo zazwyczaj jest ich sporo, a ceny spadają nawet o połowę i to często w przypadku najdroższych hoteli - mówi Małgorzata Stańczyk z My Travel, wyszukiwarki ofert wakacyjnych. W listopadzie można było trafić na przykład na tygodniowy pobyt all inclusive w 5 gwiazdkowym hotelu na Seszelach za niewiele ponad 3 tys. złotych. Tyle zazwyczaj trzeba zapłacić za sam bilet lotniczy na te wyspy. Warunkiem jednak jest, że ktoś jest w stanie natychmiast się na taki wyjazd zdecydować i polecieć nawet nazajutrz.