Dzień wcześniej szkocka artystka da też koncert w warszawskim Palladium.
Aż pięć lat czekaliśmy na nowy album Amy Macdonald (ur. 1987) „Under Stars", który ukazał się 17 lutego. Wokalistka potwierdziła, że praca nad nowymi piosenkami zajęła jej rekordowo dużo czasu, bo aż dwa i pół roku. Ale właśnie tyle potrzebowała, być poczuć wyjątkową dumę z powodu czwartej płyty w karierze.
Córka Caledonii
Wokalistka i autorka tekstów zasłynęła głównie balladami. W Polsce jest znana przede wszystkim z przeboju „This Is The Life", który wydała w 2008 roku. Pokonała nim Adele i Duffy w rywalizacji o niemiecką nagrodę Echo Awards dla najlepszego debiutanta, ale także o tytuł najlepszego debiutu od czasów Amy Winehouse.
Jej debiutancka płyta sprzedała się w 3 milionach egzemplarzy. Poza własnymi piosenkami zaśpiewała też trzy kompozycje innych wykonawców: „Caledonia" znaną z repertuaru Dougie MacLeana, „Fairytale Of New York" wykonywaną przez The Pogues oraz „Mr Brightside" z repertuaru grupy The Killers.
W „Caledonii" dała wyraz swojemu szkockiemu patriotyzmowi – tak w łacinie brzmiała pierwsza nazwa Szkocji. Piosenka od czasu premiery jest nieformalnym hymnem Szkotów. Chociaż cenią ją sobie artyści specjalizujący się w celtyckich stylizacjach, wykonywali ją również Fish z Marillion, Ronan Keating czy Frankie Miller. Bo jej autor napisał o typowej dla Szkotów tęsknocie za rodzinnymi stronami, którą odczuwają nawet w najpiękniejszych, słonecznych stronach świata.