Aktualizacja: 05.03.2017 21:30 Publikacja: 05.03.2017 21:30
Nie, to nie koniec, Adam Z. nie został uniewinniony. Sąd uznał, że przynajmniej na razie oskarżony nie musi przebywać za kratami. Ale to może być sygnał, że dotychczas przedstawione przez oskarżycieli dowody są miałkie. Najwyraźniej, mimo sporych pieniędzy wydanych przez prokuraturę na udowodnienie winy Adamowi Z., materiały dowodowe nie przekonały sądu. Przynajmniej na razie.
Po zwolnieniu z więzienia Adama Z. media w swojej ocenie były jednoznaczne, nazywając to „kompromitacją prokuratury". Czy rzeczywiście jest to kompromitacja oskarżycieli, pokaże czas. Ale informacje docierające z sądowej sali są niepokojące. Mowa jest o wywieraniu na oskarżonym niedozwolonej presji ze strony prowadzących śledztwo policjantów, o utrudnianiu mu kontaktu z adwokatem, zastraszaniu. Jeśli te informacje okażą się prawdziwe, to rzeczywiście będzie można mówić o kompromitacji nadzorującej śledztwo prokuratury, ale także policji.
Rozpoczęły się wakacje. Stolica, jak co roku, przyciągnie miliony turystów. Priorytetem dla miasta jest zapewnie...
Unikanie opłat za przejazdy transportem publicznym stanowi istotne wyzwanie dla finansów samorządów, które stara...
W stolicy województwa śląskiego rozwój infrastruktury rowerowej postępuje wraz z zieloną metamorfozą miasta. Łąc...
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas