Reklama

Ekologiczna przetwórnia odpadów da też zarobić

W Promniku niedaleko Kielc powstał Zakład Unieszkodliwiania Odpadów spełniający obecne i przyszłe wymagania środowiskowe.

Publikacja: 27.03.2017 00:01

Inwestycja w Promniku kosztowała 50 milionów złotych.

Inwestycja w Promniku kosztowała 50 milionów złotych.

Foto: Rzeczpospolita, Bartosz Grol Bartosz Grol

ZUO to jedna z najnowocześniejszych tego typu placówek w Europie. Inwestycja trwająca od 2012 do 2016 roku pochłonęła 50 mln zł.

– Korzystaliśmy z najlepszych rozwiązań: mamy nowoczesną sortownię, przetwarzanie odpadów biodegradowalnych w fermentacji metanowej z odzyskiem metanu, produkcją energii elektrycznej, cieplnej, a na końcu kompostownie – wylicza Henryk Ławniczek, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami (PGO).

– Zaawansowana technologicznie sortownia pozwala nam uzyskiwać dużą ilość surowców wtórnych, które z sukcesem możemy sprzedawać na rynku. Osiągamy w ten sposób cele ekologiczne, bo nie rosną już hałdy śmieci, ale również ekonomiczne, bo zakład jest droższy w budowie, ale tańszy w eksploatacji – dodaje Ławniczek.

Jak wylicza Sławomir Wnuk, dyrektor ds. techniczno-eksploatacyjnych PGO, roczne koszty eksploatacyjne ZUO bez uwzględniania amortyzacji sięgają 25 mln zł. Okazały się one niższe o 30 proc., niż wstępnie zakładano. To dlatego, że we wszystkich 34 obiektach ZUO wprowadzono scentralizowany system zarządzania. Dzięki temu można było zatrudnić mniej osób w niekorzystnych warunkach.

Obecnie w zakładzie przetwórczym przerabiającym 350 tys. ton odpadów dziennie z Kielc i 17 okolicznych gmin zatrudnionych jest 90 osób. Tymczasem nawet mniejsze zakłady tego typu potrzebują przynajmniej 120 etatów.

Reklama
Reklama

Niebagatelne znacznie w rachunku ekonomicznym zapewniają dodatkowe przychody. Pochodzą one np. z odzysku surowców wtórnych. – Roczny przychód z tego tytułu to około 5 mln zł. Stanowi to jedną piątą przychodu zakładu – ujawnia Sławomir Wnuk.

Zaznacza przy tym, że zakład odzyskuje ok. 20 proc. z masy odpadów dowożonych i średnio 60 proc. masy odpadów surowcowych zawartych w odpadach dowożonych do zakładu.

To oznacza także niższe opłaty za składowanie. Ilość odpadów niepoddanych składowaniu sięga ok. 75 proc., a oszczędności na tzw. opłacie marszałkowskiej naliczanej za to – wynoszące 6 mln zł rocznie – zmniejszają eksploatacyjne koszty funkcjonowania.

– Przychody za przyjęcie odpadów wraz ze sprzedażą odzyskanych surowców i wyprodukowaną w tych instalacjach energią pokrywają dziś 100 proc. kosztów operacyjnych zakładu, podatki i opłaty, a także koszty finansowe pożyczki na udział własny w realizacji inwestycji oraz część amortyzacji – podkreśla Wnuk. – Z chwilą zakończenia spłat pożyczki całość kosztów eksploatacyjnych będzie w pełni pokryta przychodami z zyskiem ok. 3–5 proc. – dodaje.

Zastosowane w zakładzie technologie sprawiają, że wyprzedza on europejskie wymagania w zakresie ochrony środowiska zgodne z celami Unii Europejskiej na 2027 rok. Systemy i instalacje wdrożyła firma Schneider Electric, specjalizująca się w zarządzaniu energią oraz automatyce i obsługująca klientów w ponad 100 krajach.

– Zainstalowane przez nas systemy zdecydowanie podnoszą wydajność i bezpieczeństwo obiektu, czyniąc go unikatowym w skali Europy – twierdzi Jacek Parys, dyrektor pionu EcoBuilding w Schneider Electric Polska.

Reklama
Reklama

Obecnie firma realizuje również zlecenie dla fabryki Volkswagena we Wrześni. Dostarcza tam automatykę budynkową.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: a.wieczerzak@rp.pl

Regiony
Co dziewiąty mężczyzna w kraju ma problemy ze spłatą zaległych zobowiązań
Okiem samorządowca
Prezydent Olsztyna: Stawiamy na komunikację zbiorową
Regiony
Dolny Śląsk rewitalizuje linie kolejowe i inwestuje w pociągi
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama