Aktualizacja: 27.03.2017 21:00 Publikacja: 27.03.2017 21:00
Filharmonia Opolska włączyła się do unijnego projektu ochrony trzmiela. Sprawa oprócz wymiaru ludzko-zwierzęcego ma też aspekt finansowy.
Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik
Od ubiegłego sezonu orkiestra Filharmonii Opolskiej rozpoczyna niektóre koncerty od brawurowego wykonania „Lotu trzmiela" Nikołaja Rimskiego-Korsakowa. Ta muzyczna błyskotka, fragment opery „Bajka o carze Sałtanie" z 1900 r., wielokrotnie aranżowana na najrozmaitsze instrumenty, stała się jednym z największych przebojów estradowych ubiegłego stulecia i zapewniła trzmielom światowy rozgłos. Jednak umocowanie trzmiela w kulturze i sztuce jest bez porównania słabsze niż pszczoły miododajnej, która od starożytności inspiruje kapłanów, filozofów i artystów.
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Kraków – stolica polskiej kultury, miasto pełne cennych zabytków i unikatowych zbiorów, wpisane na Listę Światow...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas