– W tegorocznym programie bardzo mocno akcentujemy kwestię przemiany dokonującej się poprzez muzykę – powiedział nam pomysłodawca festiwalu Artur Rojek. – To było zawsze obecne na OFF-ie dzięki artystom przekraczającym granice i ich propozycjom, które otwierały przed publicznością nowe światy, nawet jeśli reakcją była na te światy niezgoda.
Szef festiwalu dodaje też zaraz: – Trudne pytania o tożsamość w epoce globalizmu zadawać będą u nas m.in. coraz bardziej społecznie zaangażowana PJ Harvey, Moor Mother, autorka jednej z najlepszych ubiegłorocznych płyt wg magazynu „Wire", Helado Negro, samozwańczy głos latynoskiej mniejszości w USA czy wreszcie Phurpa, czyli Rosjanie odwołujący się w swym muzycznym rytuale do przedbuddyjskich tradycji Tybetu. Ale także zbuntowana, balansująca na granicy performance'u i koncertu muzycznego Siksa, w której jedni upatrują nowego, feministycznego otwarcia w polskim punk rocku, a inni – również przedstawiciele tej sceny – owego punka karykatury. Na OFF-ie przebudzi się też do życia Łoskot, legenda nurtu yass, który pod koniec XX wieku wywrócił do góry nogami – i zarazem odświeżył – polską tradycję jazzową.