Reklama
Rozwiń

Polityczne strefy ekonomiczne

Narzekania samorządowców na współpracę z administracją centralną słychać już od długiego czasu.

Publikacja: 21.05.2018 10:00

Polityczne strefy ekonomiczne

Foto: rp.pl

Niewiele ryzykując, można postawić tezę, że początków tej sytuacji należy szukać w okolicach ostatnich wyborów parlamentarnych. Do pewnego stopnia jest to zrozumiałe. W końcu w samorządach dominują teraz władze związane, kojarzone czy choćby ideowo bliższe obecnej opozycji parlamentarnej, w której wyłoniony po wyborach z 2015 r. rząd widzi przeciwnika „totalnego".

Przykładów tego stałego napięcia na linii rząd – samorządowcy uzbierało się już wiele. Najgłośniejszym i najmocniej komentowanym są pewnie zmiany w ordynacji wyborczej. Liczne „nieporozumienia" często mają swoją genezę w – wydaje się – niepohamowanym apetycie centralnej władzy na... władzę właśnie. Odcinając kolejne punkty z listy kompetencji lokalnych włodarzy, rząd nie przyczynia się jednak do szybszego rozwoju kraju. Raczej do zachwiania względnej równowagi, którą udawało się utrzymywać m.in. dzięki odkręcanej dziś powoli reformie samorządowej.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach