Gminy potrzebują więcej dobrych przykładów

Samorządom niełatwo pozyskać partnera do wspólnych przedsięwzięć. Przede wszystkim dlatego, że najczęściej ryzyko związane z ich realizacją spoczywa na barkach prywatnej strony.

Publikacja: 17.09.2018 08:30

Nowoczesny system roweru miejskiego w Krakowie powstał w formule PPP.

Nowoczesny system roweru miejskiego w Krakowie powstał w formule PPP.

Foto: shutterstock

Mimo upływu niemal 10 lat od uchwalenia obecnej ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym (PPP), bariery współpracy pozostają niezmiennie te same. I nie chodzi tu tylko o brak odpowiednich przepisów, które zresztą właśnie się zmieniają na korzyść samorządów i ich potencjalnych partnerów.

Po pierwsze, eksperci wskazują na problem z wiedzą na temat tego, czym w ogóle jest PPP. – Jedni uważają, że to prywatyzacja. Inni traktują tę formułę wyłącznie jako sposób na sfinansowanie inwestycji. Oba te podejścia są błędne. PPP to forma wieloletniej współpracy strony publicznej i prywatnej, której elementem jest finansowanie, ale przecież nie tylko. Zakres zadań partnera prywatnego obejmuje przede wszystkim eksploatację infrastruktury, o czym myśli się już mniej – zauważa Rafał Cieślak, radca prawny, ekspert w dziedzinie PPP.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama