Mechanizm, który się sprawdza w Katowicach, niekoniecznie sprawdzi się w Kwidzynie – mówi Piotr Stec z Pomorskiej Sieci Centrów Organizacji Pozarządowych. Budżet obywatelski jako pierwszy w Polsce – w 2011 r. – wprowadził Sopot. Dziś na realizację projektów zarezerwowano tam 4 mln zł, a siedmioletnie doświadczenie pozwala na wnioski.
– Społeczność Sopotu widzi zrealizowane projekty. My, urzędnicy, staramy się wspierać wnioskodawców, dostarczając plakaty, materiały promocyjne, dając wsparcie przy organizacji wydarzeń promujących projekty. Staramy się, by mieszkaniec otrzymywał kontakt do konkretnej, znanej mu z imienia i nazwiska, osoby, a nie bezosobowego wydziału – mówi Katarzyna Alesionek z urzędu miejskiego w Sopocie.
Zieleń górą
W Sopocie w 2017 r. wygrał ogólnomiejski projekt zazielenienia największego placu w mieście – pl. Przyjaciół. Na jego realizację przeznaczono 1 mln zł. Zaproponowano inicjatorce rozwinięcie jej pomysłu przez projektowanie partycypacyjne, pomogli m.in. studenci architektury krajobrazu, zapytano mieszkańców, jak postrzegają to miejsce, co w nim lubią. W realizacji jest prototyp, który będzie konsultowany i w zależności od opinii mieszkańców realizowany bądź modyfikowany.
Coraz częściej wygrywają projekty mające szerszy społeczny kontekst. W Lęborku realizowany jest pomysł utworzenia systemu mobilnego zgłaszania usterek miejskich sprzężonego z darmową aplikacją mobilną na telefony komórkowe. Będzie możliwość zrobienia zdjęcia usterki i określenia lokalizacji przesłania wiadomości do Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej.
Grzech wyrzucić
Projekt „Łódź nie marnuje jedzenia!" obejmuje całoroczne warsztaty edukacyjne, przeprowadzenie w szkołach podstawowych cyklu dwugodzinnych praktycznych lekcji edukacyjnych dotyczących Jadłodzielni jako jednego ze sposobów na ograniczenie marnowania żywności i szukania rozwiązań na gospodarowanie jej nadwyżkami w życiu codziennym.