Aktualizacja: 07.03.2019 17:00 Publikacja: 07.03.2019 17:00
Radosław Piesiewicz, prezes PZKosz i Polskiej Ligi Koszykówki.
Foto: Fotorzepa
Kilka miesięcy spędził pan w fotelu prezesa i już jest tyle powodów do świętowania. Są nowi sponsorzy, a reprezentacja awansowała na mistrzostwa świata. Co będzie dalej?
Radosław Piesiewicz: Mam nadzieję, że passa zostanie podtrzymana. Najważniejsze jest to, że wygraliśmy decydujące mecze. Wyznaczyliśmy sobie cel, którym był awans na mistrzostwa świata do Chin. Następnym celem będzie występ w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich. Chodzi o to, żeby o koszykówce cały czas się mówiło. Podczas meczu z Holandią w Ergo Arenie można było się przekonać, że pomysł z występem Kamila Bednarka i Roksany Węgiel był trafiony.
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Kraków – stolica polskiej kultury, miasto pełne cennych zabytków i unikatowych zbiorów, wpisane na Listę Światow...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas