Gminy pod rękę z biznesem

Samorządy w 2013 r. podpisały umowy partnerstwa publiczno-prywatnego o rekordowej wartości 2,1 mld zł.

Publikacja: 24.01.2014 12:10

2013 r. wartość kontraktów zawartych przez samorządy w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP)wyniosła 2,1 mld zł. To więcej niż wartość wszystkich umów podpisanych w latach 2009–2012, wycenionych na 1,4 mld zł – wynika z analizy „Rz".

Lokalne budżety korzystają na PPP, bo nie muszą wykładać dużych pieniędzy na realizację inwestycji. Biznes ma odnosić korzyści po zakończeniu budowy, biorąc opłaty za wykorzystanie infrastruktury.

Poznań ?– chodzi o miliardy

– Nasz projekt jest największym pod względem wartości samorządowym projektem w formule PPP. Jest też najbardziej zaawansowany technologicznie i  pierwszy, w który zaangażowane są fundusze Unii Europejskiej – zachwala Paweł Marciniak, rzecznik Poznania.

Ten projekt to zaprojektowanie, budowa i eksploatacja instalacji przetwarzania odpadów komunalnych, która będzie obsługiwać nie tylko cały Poznań, ale i okoliczne gminy. Umowa ze spółką Sita Zielona Energia została zawarta na 25 lat. Po zakończeniu budowy, co jest zapowiadane na drugą połowę 2016 r., miasto będzie odpowiedzialne za zapewnienie odpowiedniej ilości odpadów, a partner prywatny za ich utylizację i sprzedaż uzyskanej w ten sposób energii i ciepła.

– Negocjacje były bardzo trudne, cały proces trwał ponad dwa lata – mówi Marciniak.

Konieczne było pogodzenie interesów miasta i prywatnego partnera, które wydają się  sprzeczne. Samorząd dąży bowiem do jak najniższych wydatków, biznes zaś chce zarobić jak najwięcej.

Obie strony ustaliły w końcu, że koszty budowy – 725 mln zł – pokryje spółka Sita Zielona Energia. Po uruchomieniu spalarni firma otrzymywać będzie od miasta wynagrodzenie w formie tzw. opłaty za dostępność. Szacunkowo to 2,15 mld zł, czyli ogromne obciążenie dla budżetu miasta. Ale trzeba pamiętać, że chodzi o płatności rozłożone na 25 lat. Wysokość opłaty za dostępność zmniejszać będą przychody ze sprzedaży ciepła i energii, a także dotacja z UE, jeśli Poznań ją otrzyma.

Prawie rok ?szukali partnera

Długa była droga do budowy i eksploatacji w formule PPP sieci szerokopasmowego Internetu.

– Postępowanie mające na celu wybór partnera prywatnego trwało 319 dni. Było żmudne, ale projekt jest teraz dobrze przygotowany – przekonywał przy podpisywaniu umowy Maciej Bułkowski, dyrektor dep. społeczeństwa informacyjnego w warmińsko-mazurskim urzędzie marszałkowskim. W tym województwie budowa sieci szkieletowej i dostępowej o długości 2,2 tys. km pochłonie  316 mln zł. Znaczna część tej tej kwoty to fundusze UE – ok. 70 proc. Resztę wyłoży partner prywatny – spółka Otwarte Regionalne Sieci Szerokopasmowe.

Po zakończeniu inwestycji spółka ma zarabiać na udostępnianiu sieci operatorom telekomunikacyjnym, którzy będą świadczyć usługi dla mieszkańców, firm i urzędów. Spółka będzie też płacić  urzędowi marszałkowskiemu czynsz za dzierżawę infrastruktury. Samorząd z kolei zapłaci część podatku od nieruchomości oraz opłaty za zajęcie pasa drogowego – w sumie ok. 7 mln zł rocznie. Po wygaśnięciu 10-letniej umowy cała sieć przechodzi w gestię urzędu marszałkowskiego.

Podobnie jest skonstruowana umowa PPP w woj. podkarpackim na budowę i eksploatację 2 tys. km sieci o wartości ok. 322 mln zł, z czego  70 proc. to dotacje z UE. W Mazowieckiem powstanie prawie 3,7 tys. km sieci za 458 mln zł, a wkład UE to 320 mln zł.

Do umów o większej wartości podpisanych w 2013 r. należy plan zagospodarowania terenów dworca PKP w Sopocie i jego okolic – koszt ok. 200 mln zł. Wkładem miasta i PKP są nieruchomości, Bałtycka Grupa Inwestycyjna ma sfinansować przedsięwzięcie zarówno w jego w części komercyjnej (powstaną np. centra handlowe), jak i publicznej (drogi, parkingi, dworzec). Potem spółka będzie miała wyłączne prawo do wszystkich dochodów z przedsięwzięcia.

Wspólnym elementem tych przedsięwzięć jest zaangażowanie unijnych funduszy. Właśnie dzięki temu – jak uważa Instytut PPP – udało się  uzgodnić projekty o tak wysokiej wartości. Dotacje zmniejszają obciążenia finansowe strony prywatnej i wpływają na zmniejszenie wysokości opłat, jakie mają być pobierane za wykorzystanie wybudowanej infrastruktury.

W tym roku spore szanse na realizację w formule PPP mają projekty drogowe oraz z zakresu służby zdrowia. Opiekę nad tego typu przedsięwzięciami sprawuje Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Infrastruktury, zapewniając doradztwo, pomoc w przygotowaniu inwestycji i opracowaniu modelowej dokumentacji. Ciekawym przykładem jest woj. dolnośląskie, które chce oddać w prywatne ręce ok. 315 km dróg wojewódzkich. Wybrana firma ma się zająć przebudową, remontami i bieżącym utrzymaniem tych dróg. Pierwszy, pilotażowy przetarg – oferowano znacznie mniejszą sieć dróg – zorganizowany przez samorząd się nie udał, m.in. ze względu na zbyt wysokie zdaniem administracji oczekiwania firm co do ich wynagrodzenia. Teraz przetarg ma się zakończyć inaczej, bo lokalna władza liczy na większe zrozumienie interesów i potrzeb przez partnera. Według wstępnych szacunków cały projekt – zaplanowany na 15 lat – będzie kosztował 637,3 mln zł, z czego koszt przebudowy dróg to 466,9 mln zł.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.cieslak@rp.pl

Czas na projekty drogowe

W tym roku spore szanse na realizację w formule PPP mają projekty drogowe oraz z zakresu służby zdrowia. Opiekę nad tego typu przedsięwzięciami sprawuje Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Infrastruktury, zapewniając doradztwo, pomoc w przygotowaniu inwestycji i opracowaniu modelowej dokumentacji. Ciekawym przykładem jest woj. dolnośląskie, które chce oddać w prywatne ręce ok. 315 km dróg wojewódzkich. Wybrana firma ma się zająć przebudową, remontami i bieżącym utrzymaniem tych dróg. Pierwszy, pilotażowy przetarg – oferowano znacznie mniejszą sieć dróg – zorganizowany przez samorząd się nie udał, m.in. ze względu na zbyt wysokie zdaniem administracji oczekiwania firm co do ich wynagrodzenia. Teraz przetarg ma się zakończyć inaczej, bo lokalna władza liczy na większe zrozumienie interesów i potrzeb przez partnera. Według wstępnych szacunków cały projekt – zaplanowany na 15 lat – będzie kosztował 637,3 mln zł, z czego koszt przebudowy dróg to 466,9 mln zł.

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break