Trudne życie gdańskiego żużlowca

Wybrzeże Gdańsk chce stanąć na nogi. Idzie opornie, a wcześniejsze doświadczenia nie dają powodów do optymizmu.

Aktualizacja: 27.07.2015 21:28 Publikacja: 27.07.2015 20:53

Czy zawodnikom Wybrzeża uda się wreszcie wyjechać na prostą?

Czy zawodnikom Wybrzeża uda się wreszcie wyjechać na prostą?

Foto: PAP/Tytus Żmijewski

Żużel w Gdańsku próbuje się odrodzić po raz kolejny. Można sobie zadać całkiem zasadne pytanie, jakim cudem zespół, który ma olbrzymi potencjał kibicowski i powinien być atrakcyjny dla sponsorów, nie potrafi dłużej zagrzać miejsca wśród elity? Jak to się dzieje, że znakiem firmowym Wybrzeża stała się nieustanna walka o byt?

Sekcja żużlowa Wybrzeża powstała w marcu 1962 roku. Na meczach pojawiał się komplet publiczności. Zresztą tak jak w całej Polsce, w tamtych czasach żużel cieszył się jeszcze większą popularnością niż dzisiaj. Drużynę tworzyli przede wszystkim wychowankowie. Tak było nie tylko na samym początku, ale i w późniejszych latach. Dzięki temu kibice czuli jeszcze silniejszy związek z zespołem, ponieważ oklaskiwali swoich sąsiadów czy kolegów z pracy. Klub zapewniał sprzęt, zawodnicy nie musieli zaprzątać sobie głowy niczym innym poza sportem. Ich jedynym zadaniem było wsiąść na motocykl, pojechać i wygrać.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break