COP się zwinął, Stal rdzewieje

Wielki futbol na poziomie ekstraklasy zawitał na Podkarpacie latem, kiedy debiutant w tej klasie Termalika Bruk-Bet z braku odpowiedniego stadionu w Niecieczy rozgrywał swoje mecze jako gospodarz w Mielcu.

Publikacja: 22.11.2015 20:09

Stefan Szczepłek

Stefan Szczepłek

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

To już jest ironia losu. Prywatny klub z małej wsi jest dziś lepszy od dawnych potentatów, za którymi stała kiedyś potęga gospodarcza południowo-wschodniej Polski.

Pomysł ministra skarbu Eugeniusza Kwiatkowskiego powołania do życia Centralnego Okręgu Przemysłowego, przyczynił się też (o czym pewnie inicjator nie myślał) do rozwoju sportu na tym terenie. Gdzie jest przemysł, tam powstają kluby. Kiedy w latach 20. i 30. ubiegłego wieku uruchamiano fabryki i wytwórnie w Radomiu, jego okolicach, na Kielecczyźnie, Lubelszczyźnie, w Stalowej Woli czy Mielcu, zaraz pojawiały się tam kluby o oryginalnej nazwie Stal. Po wojnie tę poetycką tradycję kontynuowano. Mieliśmy więc Stale również w Rzeszowie, Sanoku, Kraśniku, Nowej Dębie.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach