Budować rentownie

W grudniu tego roku z pochylni Wulkan w Szczecinie zostanie zwodowany statek. Nieduży, bo raptem ponad 70-metrowy. I nawet nie klasyczny statek, tylko jacht motorowy.

Publikacja: 21.01.2016 19:51

Budować rentownie

Foto: materiały prasowe

Niby nic wielkiego, a jednak to wydarzenie symboliczne, zważywszy że poprzednie tego typu wodowanie statku w Szczecinie odbyło się siedem lat temu. Pochylnia Wulkan, z której zwodowany będzie statek, duma dawnej Stoczni Szczecińskiej, dzisiaj znajduje się na terenie Szczecińskiego Parku Przemysłowego, który mozolnie stara się odtwarzać przemysł okrętowy. I choć jaskółka już jest – to tak naprawdę realnej oceny jego działalności będziemy mogli dokonać jednak dopiero za kilka lat, bo przecież historia pokazała już, jak trudny jest to biznes. W ciągu ostatnich 25 lat byliśmy świadkami wzlotów i upadków tej branży. Najpierw wielkiego sukcesu Stoczni Szczecińskiej Porty Holding z 160 statkami na koncie i miliardami dolarów przychodu. Potem równie wielkiego upadku w kontrowersyjnych okolicznościach, nie tyle co przy obojętności państwa, ile wręcz jego widocznej roli. Od 2002 roku – po upadku stoczni zaczyna się serial niekompetencji, niewiedzy, a nawet złej woli kolejnych rządów. Począwszy od rządu Leszka Millera, który znacjonalizował wielką prywatną stocznię, poprzez krótki okres rządów PiS, aż w końcu koalicję PO – PSL. Powstała na gruzach prywatnej poprzedniczki – państwowa Stocznia Szczecińska Nowa, nieustannie dotowana przetrwała raptem siedem lat. Upadła po tym jak Bruksela uznała, że wsparcie z publicznej kasy odbyło się niezgodnie z prawem i nakazała stoczni oddać pieniądze. W międzyczasie trwały nieudolne poszukiwania inwestorów, gdzie punktem kulminacyjnym było ogłoszenie przez ministra Aleksandra Grada kupna stoczni przez inwestora z Kataru, a co potem okazało się kompletną fikcją. Kto pamięta Korporację Polskie Stocznie? To jeden z podmiotów nie wiadomo naprawdę po co i w jakim celu powołany. Dzisiaj już nie istnieje. Zresztą programów, koncepcji, zmian ośrodków decyzyjnych, przenoszenia aktywów – tego na przestrzeni ostatnich lat nie brakowało. Czasem wydaje się, że w tej stoczniowej inwencji urzędników i polityków jedno było niezmienne – spora liczba stanowisk do obsadzenia i publicznej kasy do wydania.

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego