Aktualizacja: 23.02.2016 21:07 Publikacja: 23.02.2016 16:00
Foto: materiały prasowe
Rzeczpospolita: Lubi pani odwiedzać Kraków, Zamość, Kazimierz, gdzie chętnie bywają artyści, ale jednak w Warszawie ma pani swoją galerię. Za co lubi pani to miasto?
Katarzyna Napiórkowska: Jest wiele miast w Polsce, które mnie urzekają, ale jeśli traktować nasz kraj jak żywy organizm, to Warszawa jest jej sercem, które bije najmocniej. Pamiętam tę Warszawę, która nosiła ślady wojny. To jest miasto moich rodziców, dziadków, ale też moich córek. I nie wyobrażam sobie życia gdzie indziej. Warszawa w każdym wymiarze jest moim miastem.
W stolicy województwa śląskiego rozwój infrastruktury rowerowej postępuje wraz z zieloną metamorfozą miasta. Łąc...
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas