Stolica potrzebuje sali widowiskowej

Polski oddział globalnego lidera Live Nation ogłosił koncerty Coldplay i Depeche Mode. Trzeba się cieszyć, ale są też obawy. Obawy, o których później, bo na razie cieszmy się przyjazdem gigantów.

Publikacja: 25.10.2016 21:00

Jacek Cieślak

Jacek Cieślak

Foto: Fotorzepa / Waniek Ryszard

Zbawieniem dla stolicy Polski jest okres wiosenno-wakacyjny. Oczywiście w życiu koncertowym. Nie musimy już brodzić w błocie, które było dodatkową atrakcją koncertów na Stadionie Gwardii. A pamiętam dobrze, jak siąpił deszczyk podczas występów Stinga, Roberta Planta czy Metalliki. Buty, zwłaszcza eleganckich pań, nie były wtedy w dobrym humorze.

Nie musimy też jechać na oddalony od centrum pas bemowskiego lotniska. A przecież dotarcie do bram to był dopiero początek atrakcji: trzeba było jeszcze przemierzyć płytę, by dotrzeć do sceny, co zajmowało do 30 minut. Zadowoleni mogli być tylko mieszkańcy Bemowa. Jeśli lubili słuchać koncertów ze swoich balkonów i tarasów, bo dźwięk rozchodził się nadwyraz doskonale.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem