W styczniu marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin i burmistrzowie miast spod znaku pomarańczowego ślimaka (ruch Cittaslow) – Barczewa, Górowa Iławeckiego, Olsztynka, Nidzicy i Biskupca – podpisali wstępne umowy na dofinansowanie inwestycji na rewitalizację.
Za Cittaslow, słowem pochodzenia łacińskiego, kryje się „przywrócenie do życia" miasteczek, przez lata niedoinwestowanych, zapomnianych. To pieniądze na remonty starej miejskiej zabudowy, przywrócenie blasku zabytkom, nowe parki, chodniki, ścieżki rowerowe.
Zamek, plaże, muzea
Pięć samorządów dostanie 62 mln zł wsparcia do 20 projektów o łącznej wartości niemal 73 mln zł. Są to ostatnie z 50 zaplanowanych inwestycji współfinansowanych z Ponadlokalnego Programu Rewitalizacji Miast Cittaslow. Tym samym środki z RPO WiM 2014–2020 przeznaczone na rewitalizację miast należących do sieci zostaną w pełni zaangażowane.
– Markę Cittaslow, obok Krainy Wielkich Jezior, Krainy Kanału Elbląskiego oraz najbardziej znanych szlaków kulturowych, widzimy w przyszłości jako jedno z kół zamachowych naszej regionalnej turystyki – mówił marszałek Brzezin. – Lokalne samorządy wykorzystują szanse, płynące z przynależności do sieci i za europejskie środki realizują wizje rozwoju swoich miejscowości.
Rzeczywiście miasteczka spod znaku pomarańczowego ślimaka zmieniają się nie do poznania. – Dzięki tym pieniądzom Nidzica wkroczy w XXI wiek – przyznał burmistrz Jacek Kosmala. – Jeśli dodać projekty, na które już podpisaliśmy umowy, m.in. remont głównych ulic w Nidzicy, okaże się, że takich pieniędzy nie inwestowano tu od drugiej wojny światowej. Gdy skończymy, mieszkanie w Nidzicy to będzie zupełnie inne doświadczenie.