Rynek pracy: Na Ukraińców trzeba się otworzyć

Na Pomorzu pracuje już tak wielu przybyszów zza wschodniej granicy, że w niektórych firmach niezbędni są specjaliści od zarządzania kadrami mówiący po rosyjsku lub ukraińsku.

Aktualizacja: 14.02.2017 10:08 Publikacja: 13.02.2017 21:00

Trójmiejskie stocznie zatrudniają cudzoziemców głównie do prostych prac.

Foto: Bloomberg

Chcąc nie chcąc, najbardziej do Ukraińców muszą przyzwyczaić się mieszkańcy Trójmiasta. Bo to właśnie do pomorskiej stolicy i najbliższych okolic przyjeżdża najwięcej pracowników z zagranicy – 81 proc. wszystkich przyjeżdżających na Pomorze.

- Rzeczywiście, u nas jest ich dosyć sporo – zauważa Bogdan Łapa, zastępca starosty powiatu kartuskiego. Pracodawcy z tego powiatu w 2016 r. złożyli aż 7,9 tys. oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom. Dla porównania, w samych Kartuzach mieszka raptem 14 tys. osób.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń