Zielone serce przyrody

Zawsze kiedy odwiedzam Podlasie, przypomina mi się wiersz Gałczyńskiego.

Publikacja: 23.05.2017 20:28

Jan Bończa-Szabłowski

Jan Bończa-Szabłowski

Foto: Fotorzepa / Waldemar Kompała

„Jutro popłyniemy daleko"... i ostatnia strofa:

„Starym borom nowe damy imię,/

Nowe ptaki znajdziemy i wody./

Posłuchamy, jak bije olbrzymie/

Zielone serce przyrody".

Podlasie jest takim zielonym sercem przyrody. Ale też krainą, którą warto odkrywać, nazywać na nowo. Przykładów jest wiele. Starej elektrowni dano nowe życie, tworząc w niej przestrzeń dla sztuki współczesnej, postindustrialne wnętrza włączając w struktury Arsenału, jednej z najbardziej prestiżowych galerii w Polsce.

Będąc w Białymstoku, mamy okazję poznać nowe znaczenie słowa Zwierzyniec. Łączy się ono z przyrodą, ze świeżym powietrzem, a jeszcze bardziej ze sportem. Bo to stadion z wieloletnią tradycją, na którym teraz, po modernizacji, odbędą się mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce. Połączeniem sportu i turystyki może być wyprawa kajakiem lub wąskotorówką po Podlasiu i Suwalszczyźnie.

Pamiętam, jak do Supraśla we wczesnym dzieciństwie przyjeżdżałem z rodzicami na letnisko. Wtedy oprócz mikroklimatu atrakcją były ruiny monastyru, z którego udało się uratować cenne freski. Dziś monastyr jest już niemal odbudowany. A kolejną atrakcją europejskiej klasy jest Teatr Wierszalin Piotra Tomaszuka. Właśnie trwają tam próby III części „Dziadów". Warto zamówić bilet.

Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont