Centrum Studiów Inżynierskich w Depułtyczach Królewskich to powód do dumy Państwowej Wyższy Szkoły Zawodowej w Chełmie. Kompleks, który powstał od podstaw w ciągu ostatnich kilku lat, to laboratorium dedykowane rozwojowi technologii budowlanych, laboratorium mechaniki i budowy maszyn, którego elementem jest laboratorium lotnictwa. Uczelnia jest bowiem liderem w szkoleniu mechaników lotniczych w Polsce.
Koło zamachowe lokalnej gospodarki
Nowym elementem CSI jest Laboratorium Badań Środowiskowych, którego wyposażenie kosztowało 64 mln zł. Uruchomione pod potrzeby przede wszystkim przemysłu lotniczego i samochodowego, umożliwia prowadzenie prac badawczo-rozwojowych i wdrożeniowych, zarówno w procesie wytwórczym, produkcyjnym, jak i eksploatacyjnym.
Laboratoria pozwalają prowadzić badania np. na potrzeby branży paliwowej, dotyczące optymalizacji silników i napędów, także elektrycznych, badać poziom hałasu. A także w zakresie wytwarzania i badania wysoko zaawansowanych struktur kompozytowych.
– Z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że żadna uczelnia techniczna w Polsce nie ma takich laboratoriów obrabiarek CNC jak nasza w Chełmie. Mamy tomograf rentgenowski umożliwiający badanie nieniszczące konstrukcji lotniczych. Jesteśmy w stanie powiększyć dany detal tysiąckrotnie, przejrzeć całą strukturę i w 100 procentach stwierdzić przydatność takiego detalu i możliwość wykorzystania go w dalszej eksploatacji – mówi dr hab. Arkadiusz Tofil, rektor PWSZ w Chełmie.