Marzenia donkiszota

Włodzimierz Staniewski, twórca Ośrodka Praktyk Teatralnych, który rozsławił Gardzienice na cały świat, opowiada o zagrożonym bycie ośrodka, ale też planach i nadziejach na przyszłość.

Publikacja: 13.07.2017 22:00

Marzenia donkiszota

Foto: materiały prasowe

Rz: Kiedy odkrył pan dla teatru podlubelską wieś Gardzienice, zaczynaliście w zrujnowanych pomieszczeniach, po których biegały szczury i hulał wiatr. Ośrodek w Gardzienicach kojarzył się z pewną surowością, teraz mieścicie się niemal w pałacu. A z pałacem nigdy się nie kojarzyliście...

Włodzimierz Staniewski: Wyczuwam w tej sugestii sporą nutę sarkazmu. Z pewnością śledząc naszą historię, zauważył pan, że w obiektach, w których pracowaliśmy, należało powywieszać tabliczki „przebywanie w tym miejscu zagraża życiu lub zdrowiu". Wszystkie zagraniczne tournée były dla zespołu jak wyjazdy sanatoryjne. W 2007 r., po 30 latach działalności, doszedłem do wniosku, że nie mamy żadnych perspektyw na dalsze funkcjonowanie i ogłosiliśmy pierwszy exodus.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń