Po dwóch latach WSA wydał wyrok w sprawie turysty z Krakowa. Mężczyzna skarżył się, że musiał zapłacić opłatę miejscową, choć w czasie jego pobytu w Zakopanem powietrze było zanieczyszczone.
WSA uznał, że Zakopane bezprawnie pobiera opłatę miejscową, ponieważ nie spełnia wymagań klimatycznych.
Gdy wyrok się uprawomocni, każdy turysta dysponujący dowodem wniesienia opłaty miejscowej będzie mógł się ubiegać o jej zwrot w Urzędzie Miasta w Zakopanem. Nie stanie się to jednak szybko. Władze zapowiadają, że złożą skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 18 grudnia 2007 r, w sprawie warunków, jakie powinna spełniać miejscowość, w której można pobierać opłatę miejscową, gminy mogą inkasować opłaty miejscowe lub klimatyczne, jeżeli dana miejscowość spełnia określone warunki.
W Zakopanem opłatę miejscowa za każdy dzień pobytu wynosi 2 zł. Do kasy Zakopanego w 2016 r. wpłynęło 3,7 mln zł.