Prąd i gaz
Kierując się na zachód, technoturysta trafia na ulicę Nadwiślańską, gdzie pod numerem 4 mieściła się Elektrownia Miejska w Podgórzu (a w zasadzie Miejska Stacya Elektryczna) – zbudowana pięć lat wcześniej niż Elektrownia Krakowska. Lampy elektryczne na ulicach Podgórza zabłysły 1 marca 1900 roku. Od trzech lat mieści się tu imponująca siedziba Cricoteki – Ośrodka Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora.
Po przejściu przez Most Podgórski z połowy XIX wieku – także stanowiący część szlaku – trafiamy do Gazowni Miejskiej. Zbudowana w latach 1856–1857, krótko po oddaniu do użytku pobliskiej przeprawy, z początku wytwarzała gaz jedynie na potrzeby oświetlenia miasta. Pierwsze lampy zapłonęły na Rynku Głównym 22 grudnia 1857 r., potem także na ulicach Kazimierza, Stradomia, Starego Miasta i na ul. Lubicz. Wyłączne prawo do oświetlania miasta, dostarczania gazu i wykonywania urządzeń gazowych miało wówczas Niemieckie Kontynentalne Towarzystwo Gazowe w Dessau. Odbiorcy nie byli jednak zadowoleni z poziomu usług, w efekcie w 1886 r. Zarząd Miejski wykupił gazownię, która stała się tym samym pierwszym komunalnym przedsiębiorstwem przemysłowym, pod nazwą Krakowska Gazownia Miejska.
Praca zakładu dobiegła końca w 1968 r. Zachowały się budynki administracyjne, mieszkalny, świetlica robotnicza, laboratorium, kotłownia i fabryka gazu wodnego. Obecnie mieszczą się tu oddziały spółek zajmujących się wydobyciem i dystrybucją gazu. Po wcześniejszym umówieniu się można odwiedzić Izbę Tradycji Krakowskiego Gazownictwa, w której zgromadzono około setki eksponatów. Obiekt jest też udostępniany w ramach Nocy Muzeów.
Konny i elektryczny
W pobliżu, przy ul. św. Wawrzyńca 12–15, znajdujemy miejsce otwarte na co dzień – jedyną zachowaną w Polsce kompletną zajezdnię tramwajową ery industrialnej. Powstawała etapami na przełomie XIX i XX w., dlatego składa się z dawnych zajezdni tramwaju konnego, poprzez elektryczny, aż po garaże autobusowe. Zaczęło się w roku w 1882, gdy pierwsza linia tramwajowa połączyła most Podgórski z Dworcem Głównym, skończyło – na początku lat 60. minionego stulecia, gdy tramwaje odjechały stąd po raz ostatni. Obecnie w części zrewaloryzowanych budynków mieści się Muzeum Inżynierii Miejskiej – placówka powołana w 1998 roku przez Gminę Kraków. Wśród wystaw stałych: „Inżynieryjny portret miasta", czyli obraz technicznego rozwoju Krakowa, „Motokultura" prezentująca historię motoryzacji (zwłaszcza polskiej), no i oczywiście „Tramwaje na Wawrzyńca" – 11 odrestaurowanych wozów szynowych. Muzeum opiekuje się także Krakowskim Szlakiem Techniki.
Stacja końcowa
Od zajezdni już tylko krok do Elektrowni – tej drugiej, Krakowskiej, wzniesionej w latach 1904–1905 przy ul. Dajwór. Krótko po uruchomieniu dostarczała prąd do stacji kolejowej Płaszów, a w roku 1913 zasiliła pierwsze oświetlenie uliczne w obrębie Plant. Rozbudowywana i modernizowana działała, również jako elektrociepłownia, do 1984 roku. Obecnie budynki użytkowane są przez krakowski oddział spółki energetycznej.
Spacer trwa. Maszerując na północ (po drodze zabytkowy przepust pod linią kolejową na Miodowej i wiadukt nad Grzegórzecką), mijamy Strażnicę Pożarniczą przy Westerplatte (powstała w 1879 roku i wciąż służy straży), kuźnię Zieleniewskich przy św. Marka (od połowy XIX wieku produkowano tu maszyny dla rolnictwa, górnictwa, rafinerii i browarów), jeszcze jedną elektrownię (służącą pierwotnie do oświetlenia wnętrz pobliskiego Teatru im. Słowackiego, dziś siedziba Sceny Miniatura), wreszcie pozostałości browaru Götzów przy ulicy Lubicz (który był jednym z największych zakładów przemysłowych Krakowa, w samym 1914 roku wyprodukowano tu 36 tysięcy hektolitrów piwa).