Rząd wzmacnia region

Inwestycje, które mają unowocześnić górniczo-hutniczy profil wojewódzkiej gospodarki, zrewitalizować miasta i rozkręcić innowacyjność – co przynosi rządowy Program dla Śląska?

Publikacja: 09.01.2018 20:30

Rząd wzmacnia region

Foto: Bloomberg

Śląsk jest pierwszym w Polsce województwem, które otrzymało od rządu program strategiczny na najbliższe lata. I 40 mld zł na inwestycje, które mają wzmocnić region.

Województwo śląskie, choć jest jednym z najsilniejszych regionów w kraju (wytwarza prawie 13 proc. PKB), w ostatnich latach odczuwa osłabienie tempa wzrostu, pogarsza się też jakość życia mieszkańców m.in. przez smog. „Program" dedykowany regionowi został ogłoszony pod koniec grudnia 2017 roku, ale zamiast euforii jest krytykowany jako ten, który powiela propozycje poprzedniego rządu, zresztą w części już realizowane (to efekt m.in. unijnej perspektywy na lata 2014–2020), lub takie, na które środki są gwarantowane przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości czy Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.

Program daleki od ideału

Zdaniem Wojciecha Saługi, marszałka województwa śląskiego (Platforma Obywatelska), największą jego wadą jest jednak fakt, że „nie wskazuje on konkretnych źródeł dodatkowego finansowania poszczególnych zadań w województwie śląskim".

– Program dla Śląska w większości składa się z pozycji, które albo już są zrealizowane, albo są w trakcie realizacji, albo też wcześniej, niezależnie od „Programu dla Śląska", je zaplanowano. Nowości jest niewiele – ocenia marszałek Saługa.

Koronnym przykładem jest polityka antysmogowa – jeden z priorytetów samorządu województwa. Wpisano na nią ok. 1 mld zł, ale de facto większość środków wojewódzki fundusz ochrony środowiska już rozdysponował w końcówce ubiegłego roku.

– To realne zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców. Tak jak cały czas liczymy na rozporządzenia krajowe, np. dotyczące jakości sprzedawanego w Polsce węgla, tak też oczekiwaliśmy w tym względzie konkretnych propozycji w Programie dla Śląska – wskazuje marszałek.

Jednak zdaniem Dominika Kolorza, szefa śląsko-dąbrowskiej Solidarności, który zainicjował i współtworzył porozumienie na rzecz zintegrowanej polityki rozwoju województwa śląskiego, co stało się podstawą rządowego Programu dla Śląska, jeśli zostanie on zrealizowany, zrównoważy rozwój regionu.

– Owszem, to nie jest program idealny, powstał nie do końca po myśli wszystkich partnerów, jest kontestowany, ale nadzieję daje zapewnienie, że to program otwarty – ocenia Kolorz. Jego zdaniem słabe strony to m.in. propozycje inwestycji w infrastrukturę. – Ale pozwoli nam, żyjącym na śląskiej ziemi, spokojnie jechać ku innowacyjności – dodaje Kolorz. Jako dobre ocenia propozycje modernizacji w energetyce, chociażby bloku kogeneracyjnego w Rybniku, który ma przynieść oszczędności i być bardziej przyjazny dla środowiska. Kolorz uczestniczył również w spotkaniach Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach, która opiniowała propozycje do programu i miała ogromy wpływ na to, co w „Programie" się ostatecznie znalazło.

Wiele haseł

Rządowy dokument zawiera aż 70 pozycji, zbiera też w całość większość prowadzonych już w regionie inwestycji, np. dokończenie kolejnych odcinków autostrady A1 (m.in. koło Częstochowy i Pyrzowic), bloku Elektrowni Jaworzno III czy budowy suchego zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny, które w najbliższych latach będą finalizowane.

Część propozycji to kontynuacja, która się sprawdziła, jak np. program promocji branż „Go To Brand" prowadzony od 2016 r., czy „Polski Champion", który pomaga polskim firmom prywatnym w ekspansji zagranicznej (to projekt Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu).

Wiele propozycji przedstawiono jednak hasłowo, jak chociażby wspieranie inwestycji o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej do 2030 r. – co w nim będzie z terenu województwa śląskiego, dokładnie nie wiadomo, bo plan inwestycji ma być ogłoszony w marcu tego roku.

Mówi się m.in. o inwestycji w Rafako (producenta kotłów) czy wspieranie zakupów maszyn dla kopalń produkowanych przez Famur, a także odtworzenie zlikwidowanej kopalni węgla koksowego Dębieńsko w Czerwionce-Leszczynach, która może utworzyć 1,5 tys. miejsc pracy.

Dużo propozycji w Programie dla Śląska dotyczy innowacji w górnictwo i hutnictwo, które mają stać się konkurencyjne i dochodowe – to np. środki na zgazowanie odpadów przemysłowych z hałd, wybudowanie nowoczesnego zakładu przerobu smoły czy przerabianie mułów na paliwo typu ekogroszek.

Rząd chce wzmocnić innowacyjność motoryzacji i przemysłu stalowego w perspektywie do 2026 r. W sektorze medycznym (program InnoNeuroPharm) chce m.in. dofinansowywać innowacyjne metody rehabilitacji chorych w neuromedycynie.

Studia i narty

Program podejmuje także problem depopulacji regionu – środki kieruje na płatne staże, dokształcanie i dofinansowanie miejsc pracy oraz specjalne preferencje dla wyludniających się miast, jak Zabrze czy Świętochłowice.

Wsparcie mają otrzymać także uczelnie na przyszłościowe, szyte pod przedsiębiorców kierunki. W ramach aktywizacji potencjału turystycznego Śląska planowane jest również utworzenie Beskidzkiego Centrum Narciarstwa o szacunkowej wartości 830 mln zł – kompleksu rekreacyjno-sportowo-turystycznego, samowystarczalnego energetycznie – w oparciu o OZE.

Szczególne wsparcie na rewitalizację otrzymają trzy miasta: Chorzów, Dąbrowa Górnicza oraz Rybnik. Chorzów chce uruchomić w mieście Centrum Usług Szkoleniowych i Aktywizacji Zawodowej dla Młodzieży („CUMA").

Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO