Przedstawiciele rządu niestrudzenie powtarzali zaś, że samorządy (zdominowane przez przedstawicieli opozycji) nie radzą sobie z wydawaniem funduszy unijnych, czyli z tymi inwestycjami nie może być tak różowo.
    Z danych zebranych i przeanalizowanych przez „Życie Regionów" wynika, że w przyszłym roku – chociaż z punktu widzenia samorządów nie wyborczym – lokalne inwestycje będą tematem co najmniej równie gorącym. Największe miasta zamierzają wydać w 2019 roku ok. 15 mld zł, czyli o parę procent więcej, niż planowały w roku bieżącym. „A że zamierzenia tych największych są zwykle dobrym wyznacznikiem dla całego sektora, można szacować, że rozpoczęty w 2018 r. samorządowy boom inwestycyjny potrwa także i w przyszłym roku" – piszemy w tekście „Transport i drogi królują w planach na przyszły rok" w dzisiejszym „Temacie tygodnia" >R4 – 7.