Utarło się przekonanie, że stolica Wielkopolski nie jest atrakcyjna dla turystów. W porównaniu z Krakowem za mało ma zabytków, w zestawieniu z Warszawą brakuje jej splendoru. Żadne jednak inne tej wielkości miasto w Polsce nie ma czterech sporych jezior w swych granicach, nie gromadzi też 5 tys. rowerzystów na jednej tylko imprezie.
Jak podaje Wojciech Mania z Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej (PLOT), w grodzie nad Wartą na przyjezdnych czeka 70 hoteli (obiektów kategoryzowanych), które oferują około 7,2 tys. łóżek. Dla turystyki weekendowej (tzw. city break) coraz większe znaczenie ma tańszy segment usług noclegowych. Ofertę tę tworzą przede wszystkim hostele. Obecnie w Poznaniu funkcjonuje ok. 40 tego typu obiektów, które oferują blisko 1,6 tys. miejsc.