Do tej pory pszczół w centrum Lublina nie wolno było hodować. Na przeszkodzie stały przepisy regulaminu utrzymania czystości i porządku. Wynikało z nich, że pszczoły można było hodować wyłącznie na obrzeżach miasta, w ogródkach, przy domach jednorodzinnych, w ściśle określonej liczbie rodzin pszczelich.
Katolicki Uniwersytet Lubelski w ramach akcji „Ul na KUL" wystąpił do władz o zmianę przepisów. Rada Miasta 19 maja znowelizowała prawo miejscowe zezwalając na lokalizowanie pni pszczelich na dachach budynków instytucji realizujących działania edukacyjne, zaznaczając, że pogłowie pszczół ma charakteryzować się obniżoną agresywnością i niską rojliwością. To daje furtkę prawną do powstania pasiek na dachach budynków publicznych i na powrót pszczół do centrum miasta. Naukowcy podkreślają, że to wpłynie korzystanie na miejską roślinność.
Pasieka złożona 12 uli stanie w samym centrum Lublina, na dachu oddanego niedawno do użytku budynku Centrum Spotkania Kultur. - Pasieka nie jest celem samym w sobie, ale ma być bazą edukacyjną i warsztatową – mówi Marcin Sudziński, pszczelarz i animator kultury z CSK.
Na dachu budynku staną różne ule. Będzie barć wydrążona w pniu drzewa, aby zwiedzający pasiekę mogli zobaczyć jak przed wiekami bartnicy produkowali miód. Dzięki jej częściowemu przeszkleniu będzie można podglądać pracę pszczół wewnątrz ula. Będą ule typu warszawskiego, dadanta, wielkopolskiego.
- Do współpracy zaprosiliśmy uczniów z Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli. Wśród niech jest wielu obywateli Kazachstanu. Wybudują ul, jaki jest używany w ich kraju – mówi Marcin Sudziński.