Od połowy czerwca za bezpieczeństwo pasażerów i samolotów na lotnisku Chopina w Warszawie odpowiada nowa firma - ACS (Airport Cleaning Services). Tworzą ją byli oficerowie jednostki specjalnej GROM. Należy ona do grupy kapitałowej Przedsiębiorstwa Porty Lotnicze zarządzającej lotniskiem Chopina.
Decyzja o zastąpieniu wynajętej firmy ochroniarskiej własnymi pracownikami lotniska została podjęta 17 grudnia 2015 roku. Konsalnet miał jednak półroczny czas wypowiedzenia umowy.
- Profesjonalizm i doświadczenie personelu firmy ACS gwarantuje jej prezes Artur Sterkowicz — były wojskowy, który przez wiele lat służył w jednostce specjalnej GROM i o ochronie obiektów i ludzi wie niemal wszystko - mówi rzecznik lotniska Chopina Przemysław Przybylski. - Z pomocą dawnych współpracowników zamierza wyszkolić pracowników według najlepszych światowych wzorów. Tak, by stali się wizytówką Warszawy i Polski, a ich praca kojarzyła się pasażerom z życzliwością, ale także z całkowitym poczuciem bezpieczeństwa.
Jak informuje — trzon zespołu firmy ACS stanowią pracownicy z wieloletnim doświadczeniem, które zdobywali, pracując m.in. w Straży Granicznej i Straży Ochrony Lotniska. Firma wciąż jednak szuka nowych ludzi do zespołu. Mile widziani są kandydaci z uprawnieniami operatora kontroli bezpieczeństwa, a także z uprawnieniami do używania broni. Ale jeśli zgłosi się ktoś chętny bez uprawnień – też dostanie szansę.
Pracownicy firmy ACS mogą liczyć na indywidualny program rozwoju zawodowego i podnoszenia kwalifikacji. We współpracy z oficerami GROM-u pracownicy ACS są szkoleni również z psychologii tłumu i profilowania zachowań oraz pierwszej pomocy.