Stary nowy Open’er

Najpierw była Warszawa i jeden dzień. Potem skwer Kościuszki w Gdyni. Dwa dni, krótki line up. Aż przyszedł czas na lotnisko w Kosakowie i cztery dni. I tak jest do dzisiaj.

Publikacja: 11.07.2016 22:00

Michał Stankiewicz

Michał Stankiewicz

Foto: materiały prasowe

Opener zagrał po raz 15. I to jak podali organizatorzy – rekordowo, bo dla aż 120 tysięcy osób. Zresztą dużą frekwencję było widać. Wielokrotni opener'owicze poruszający się od lat w tej samej przestrzeni mogli łatwo nie tylko zauważyć, ale wyczuć zwiększoną liczbę osób. Większy ścisk na alejkach, więcej zajętej przestrzeni przed główną sceną. No i korki większe.

Sam festiwal mocno odbiega od tego z pierwszych lat. Zmieniło się wiele, bo przecież rzeczywistość, szczególnie ta technologiczna była inna. Gdy Open'er się rodził, nie było social mediów i smartfonów, a przez to wolniejszy obieg informacji i inny sposób komunikacji. No i inny marketing.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach