Kampnia "Ostatni skok" jest inspirowana historią Marcina Anchimiuka

– Miałem być mechanikiem, będę logistykiem – mówi 20-letni Marcin Anchimiuk, który pięć lat temu złamał kręgosłup podczas skoku do wody.

Publikacja: 18.07.2016 23:00

Kadr z filmu „Ostatni skok”, kampanii społecznej przygotowanej przez białostocki samorząd

Kadr z filmu „Ostatni skok”, kampanii społecznej przygotowanej przez białostocki samorząd

Foto: materiały prasowe

To jego historia jest kanwą spotu społecznego „Ostatni skok", zrealizowanego na zlecenie białostockiego magistratu. – Wiesz co z tamtych lat sprzed wypadku to mi się przypomina? To praca w polu. Taki wysiłek fizyczny. Brakuje mi teraz tego - mówi na początku spotu Marcin. Wspomina, że miał paczkę swoich przyjaciół, w domu praktycznie nie bywał. – Byłem trochę taki łobuz – opowiada. Do wypadku doszło 11 maja, pięć lat temu. Było ciepło. Powiedział kolegom, że fajnie by było pójść nad zalew i wykąpać się, bo ciepła woda jest.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break