Student to pieniądz

Zaczęło się. Narzekanie, że miasto korkuje się, że znowu trudno znaleźć wolne miejsce, aby zaparkować samochód na osiedlowej uliczce. I, że trzeba dłużej odstać w kolejce w sklepiku, a w sąsiednim mieszkaniu zrobiło się głośno. To znak, że do Lublina wrócili studenci.

Publikacja: 13.10.2016 23:00

W tym roku akademickim studia rozpoczęło ponad 19 tysięcy młodych ludzi. Łącznie na wszystkich dziewięciu uczelniach publicznych i niepublicznych kształci się ich blisko 70 tysięcy. Tylko na UMCS, największej uczelni w mieście jest ich ponad 21 tysięcy.

To oni dają nowy impuls krwiobiegowi gospodarczemu Lublina. Napędzają lokalny biznes. Wiedzą o tym ci, którzy prowadzą biznesy. Nie tylko punkty ksero. Ale restauratorzy, właściciele pubów, sklepów, klubów fitness, taksówkarze. Wie o tym doskonale branża deweloperska i agencje nieruchomości pośredniczące w wynajmie. W Lublinie tylko studenci co roku wynajmują ponad 7, 5 tys. lokali. Tak przynajmniej mówią oficjalne dane, a one nie do końca oddają skalę rynku.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach