Aktualizacja: 03.01.2017 21:00 Publikacja: 03.01.2017 21:00
Rz: Jest pan wielkim fanem zespołu Queen, pomysłodawcą projektu Queen Symfonicznie realizowanego przez grupę Alla Vienna i chór Vivid Singers. Dlaczego wybór padł właśnie na utwory tego zespołu?
Jan Niedźwiecki: To był po prostu głos serca. Od dzieciństwa byłem zafascynowany muzyką Queen, zgłębiałem ją. Dzięki nauce w szkole muzycznej, zacząłem rozumieć i doceniać wszystkie jej składniki. Pojawiały się fascynacje innymi zespołami, oczarowała mnie muzyka klasyczna, ale cały czas wracałem do utworów Queen, które towarzyszą mi do dziś. Gdy jadę samochodem słucham Queen wciąż z tą samą przyjemnością i myślę, że to nigdy się nie zmieni. W pewnym momencie sam zapragnąłem – choć na chwilę – być wykonawcą tej muzyki.
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Kraków – stolica polskiej kultury, miasto pełne cennych zabytków i unikatowych zbiorów, wpisane na Listę Światow...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas